Wpis z mikrobloga

@English_Crusader: Dzieciaki spędzały czas na podwórkach/polach, a na osiedlach były podziały na punków, skinów, emo i dresiarzy. Jaranie się gangusami z LA nie było niczym dziwnym. Dziwny natomiast jest samuraj-m----n zabijający Japończyków w ich własnym kraju i robienie z niego herosa.
  • Odpowiedz