Wpis z mikrobloga

W jakich podgdańskich miejscowościach się mieszka, jak się pracuje i toczy życie w Gdańsku, ale nie chce się mieszkać w Gdańsku? Myślę nad przeprowadzką ze Szczecina.
Na początku myślałem o Pruszczu, bo blisko Jasienia na którym chciałem pierwotnie mieszkać, ale ceny mieszkań niewiele niższe. Teraz myślę o Tczewie, niby dalej ale pociągiem nadal się dojedzie w te 20-30 minut.

#gdansk #pruszczgdanski #tczew
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pizza_neapolitanska xDDD
Chłopie, ludzie z trójmiasta uciekają stąd w p---u
Korki jak c--j. Wszystko drogie. Ceny jak w paryżu a zarobki jak w bydgoszczy.

Mieszkanie w tczewie i dojezdzanie do gdanska. Powodzenia pol godziny stac w obie strony najczęsciej w ścisku, jeśli w ogóle skm przyjedzie o czasie.
  • Odpowiedz
@pizza_neapolitanska w sumie zalezy czego oczekujesz. Mieszkam w Gdansku grubo ponad 10 lat. Wynajmuje aktualnie mieszkanie na Aniolkach.
Myslalem kupic tez mieszkanie na jasieniach czy niepolomickiej. Ale jak tam ostatnii pojechalem to przerazony bylem korkami, smrodrm, brakiem sensownych polaczen komunikacji publicznej. Sa plany na pkm, ale to za 15-20 lat dopiero powstanie.

A ceny takie, ze zlapalem sie za glowe.
  • Odpowiedz
@pizza_neapolitanska Tczew i dojazd do pracy Intercity do stacji typu Główny, Oliwa czy Wrzeszcz. Samochodem nie ma sensu. Pociągiem szybko i przyjemnie.

Pytanie czy znajdziesz taką konfigurację. Tczew spoko się rozwija, tanie mieszkania i dostęp do sklepów itd. - jak najbardziej na plus.

Ale z Trójmiasta i tak polecam najbardziej Gdynię 😏
  • Odpowiedz
@pizza_neapolitanska: Mieszkam w Pruszczu już chyba z 6 lat, niestety komunikacyjnie jest coraz gorzej, bloków przybywa z miesiąca na miesiąc, a drogi dojazdowe zostają jakie są.
Osobiście mam daleko na pociąg, ale patrząc na grupki facebookowe, to problemy jak wszędzie: podstawiane są krótkie pociągi, opóźnienia albo odwołania kursów to codzienność, niestety do Pruszcza (ani Tczewa) nie dojeżdża SKM, więc jesteś skazany na dłuższe relacje, które już najczęściej są zapchane jeszcze
  • Odpowiedz
@pizza_neapolitanska @konstanty400 ja się przeprowadzałem z południowych dzielnic Gdańska do Pruszcza i jak dla piwniczaka, gdzie nie muszę dojeżdżać codziennie do roboty to jest niebo a ziemia. Praktycznie wszystko mam na miejscu, jest w miarę płasko, więc na luzie idzie śmignąć rowerem (10 minut w każdy zakamarek będąc w centrum Pruszcza). Jest sporo ścieżek i widać rowerzystów (w tym starsze osoby również zimą).
Wcale nie tęsknię za patologią południa Gdańska,
  • Odpowiedz
@Szerszebot3000: Tak samo uciekłem z południa GD do pruszcza 4 lata temu i nie żałuję ani trochę, mimo, że robotę mam hybrydową w Oliwie. Jakoś mimo wszystko luźniej się tu żyje, wszystko co potrzeba blisko na miejscu. W razie zakorkowanej jednej opcji typu obwodnica stoi, zawsze jest opcja dojechać przez centrum albo tunelem, w korkach rano około 40-45 minut do Oliwy samochodem. Z komunikacji bardzo rzadko korzystam, ale jak już
  • Odpowiedz
@jarpen1234: Generalnie jak masz kołchoz w Oliwie, to możesz sobie zostawić rower przy dworcu w Pruszczu w klatce / przypiąć do stojaka i na last mile z Oliwy PKP do Mordoru wziąć Mevo.

Pociąg Pruszcz - Oliwa jedzie ok. 22 minut. Z Oliwy do OBC to jakieś 7 minut rowerem.
  • Odpowiedz
@jarpen1234 korek na Raciborskiego częściowo będzie rozładowany przez wiadukt nad Traktem i nową Strzeleckiego.

Zobacz na geoportalu jak wyglądają plany zagospodarowania i w sumie to można się zdziwić, że u nas praktycznie każdy sektor tuż po uchwale rady miasta jest wrzucany w geoportal, co nie można powiedzieć o sąsiadach z północy :P

Dodatkowo też fajnie wygląda sprawa konsultacji społecznych, gdzie wbijasz sobie na stronkę ze zmianami zagospodarowania i uploadowanymi planami z autocada
Szerszebot3000 - @jarpen1234 korek na Raciborskiego częściowo będzie rozładowany prze...

źródło: image_picker_16521ACD-5716-45D3-8B1E-0AFF201EEC82-77172-0000143E8E428E97

Pobierz
  • Odpowiedz
@Szerszebot3000: znajomemu jacyś inżynierowie ślusarstwa p-------i dwa w zeszłym roku tydzien po tygodniu :D Do dworca 15 minut mam pieszo ale kilka razy się naciąłem na zapchane regio gdzie nie było opcji wsiąść nawet więc jeśli jestem zmuszony jechaćkomunikacją to wolę złapać jakąś 50 i się przesiąść na SKM na Toruńskiej. Drzwi do drzwi wtedy wychodzi 50 minut. Ale gorzej ułożone są na powrót przesiadki no i laptop deszczu nie
  • Odpowiedz