[mati1990]

nowy rok to dobry moment, pochwalcie się ile macie urlopu?
ja na przykład: 2dni z 2022, 26dni z 2023, 26 dni z 2024 i już 2 dni za 2025 :D i tak, w tym roku brałem dzień to odliczali z 2022
#pracbaza #korposwiat

[gorzki99]

@mati1990: Nie zdziw sie... Ale urlop jednak przepada :PP nie chomikuj za dlugo bo sie zdziwisz :)

[mati1990]

@gorzki99: nie mam co z nim zrobić, brać urlop żeby się w ścianę patrzyć to trochę słabe :D

[teperkov]

@mati1990: czym sie chwalić? Dążyć do zera trzeba, albo wyciągać ekwiwalent w kasie.

[mati1990]

@teperkov: nie wypłacają :/

[gorzki99]

nie mam co z nim zrobić, brać urlop żeby się w ścianę patrzyć to trochę słabe :D

@mati1990: Polecam raz na jakis czas totalnie "przytrolic".

Po prostu (jak nie masz co z urlopem zrobic) to wez se go zeby przez te kilka dni totalnie sie zresetowac. Nie wychodzic z lozka. Kikac se na lapku cokolwiek, ogladac p------y - robic nic. Isc spac kiedy chcesz (a nie kiedy zegarek mowi). Nie

[teperkov]

@mati1990: to idź na urlop xD

[depish]

@mati1990: slabe to jest pracowanie za darmo, a to wlasnie robisz jak nie wykorzystujesz urlopu który ci się należy i zamiast tego pracujesz. Korzysta tylko na tym twój szef.

[sberatel]

@mati1990 takich powinni karać

[mati1990]

@depish: trudno ale idąc do roboty mam powód żeby wyjść do ludzi

[mati1990]

@sberatel: za co ty jeszcze mnie chcesz karać?
wystarczającą karą byłoby siedzenie przed kompem przez 2 tygodnie, teraz przez święta było jakoś 9-10 myślałem że mnie rozniesie

[depish]

@mati1990: jak masz wolne też możesz wyjść, to nie jest tak, że tylko niewolnicy spotykają innych ludzi.

[mati1990]

@depish: mógłbym ale po co? oglądać tych wszystkich szczęśliwych ludzi? to już lepiej siedzieć w domu

[depish]

@mati1990: ech, to taguj #przegryw. I mówię to bez przytyku, nie przypierdzielałbym się jakbym wiedział, że tak to z twojej strony wygląda. :/

[Filipterka25]

jak masz wolne też możesz wyjść, to nie jest tak, że tylko niewolnicy spotykają innych ludzi

@depish: mati jest mistrzem w niezmienianiu absolutnie niczego i piętrzeniu kłopotów.