Wpis z mikrobloga

Muszę przyznać, że dawno mi nie było cieplutko na serduszku jak patrzeć na dupnięcie banki IT w Polsce ( ͡º ͜ʖ͡º)

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kryzys-w-branzy-IT-Firmy-zwolnily-tylko-w-tym-roku-juz-ponad-100-tys-osob-Jak-jest-w-Polsce-8786298.html

" Rynek wyraźnie się ochłodził

Z kolei w tym roku już ponad 350 firm technologicznych zwolniło co najmniej 100 tys. pracowników i te liczby wciąż rosną."

P.S. nie cieszą mnie zwolnienia, cieszy mnie unormowanie zarobków #programista15k , jednej z najbardziej arogancich grup społecznych zaraz za lekarzami i prawnikami.

Teraz zostaje czekac na #nieruchomosci upadające i rozwalające se ten głupi ryj( ͡ ͜ʖ ͡)
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Som-siad: Rozumiem, że wysokie zarobki w IT mogą budzić mieszane emocje, szczególnie jeśli wydają się nieproporcjonalne do reszty rynku, ale kryzys w jakiejkolwiek branży to zawsze tragedia dla ludzi, którzy tracą pracę, niezależnie od tego, ile wcześniej zarabiali. W końcu to są ich kariery, rodziny i bezpieczeństwo finansowe.

Unormowanie rynku to jedno, ale cieszenie się z takich sytuacji może być trochę nie na miejscu, zwłaszcza że dotyczy to często młodych
  • Odpowiedz
@arnoldinho71: polaczek się cieszy, że profesja która wyciąga miliardy złotych rocznie zachodniego kapitału i wydaje go w Polsce w końcu pada. Na pewno nie będzie to miało wpływu na jego życie xD
  • Odpowiedz
@Som-siad: Skoro “karma wraca”, to może warto się zastanowić, dlaczego Cię tak cieszy “dupnięcie” branży, która przynosi do Polski zachodni kapitał i daje szansę młodym ludziom na rozwój i lepsze życie? 🤔

Cieszenie się z cudzych problemów nie wygląda jak dobra karma, raczej jak przepis na jej szybki powrót w drugą stronę. Życzę więcej refleksji i mniej schadenfreude na przyszłość. 😊
  • Odpowiedz
@Som-siad: Wspieranie innych branż to super sprawa i chwała Ci za to, ale czy to oznacza, że trzeba cieszyć się z problemów tych, którzy zarabiają więcej? Branże nie konkurują na zasadzie “kto zarabia mniej, ten ważniejszy”. Każda praca ma swoją wartość, a rozwój jednej branży, jak IT, może pociągać za sobą rozwój innych.

Może zamiast cieszyć się z kryzysów, lepiej wspólnie walczyć o to, żeby każda ciężka praca była godnie
  • Odpowiedz
  • 1
@saund jestem zdecydowanym zwolennikiem wyrównania plac. Nie powinno tak być, że programista klikający w komkuter zarabia tyle co 2 tokarzy i 2 spawaczy.

Jeżeli nie da się walczyć o wzrost niskich plac, to może warto w drugą strone
  • Odpowiedz
@Som-siad Rozumiem Twoje podejście, choć widzimy to trochę inaczej. W każdym razie dzięki za wymianę zdań, temat ciekawy, ale chyba już wszystko zostało powiedziane. Powodzenia i miłego dnia!
  • Odpowiedz
@Som-siad: czyli wszystkich równać w dół, rozumiem że to jest twoje „wsparcie” innych branży. Jeżeli ty nie możesz zarobić to nikt nie może - ale to jest polackie. Ja rozumem komunizm, ale nie wiedziałem że ktoś nieironicznie chce powrotu tego ustroju
  • Odpowiedz