Wpis z mikrobloga

Rok 2024 był jak narazie najlepszym rokiem w życiu. Sen był fundamentem tego wszystkiego, nauczyłem się zasypiać, nauczyłem się spać dobrze i to zmieniło wszystko. Przez cały rok, codziennie równo godzina 23 w błogim śnie, zdarzała mi się gorsza jakość snu, z różnych powodów, ale zawsze, codziennie zasypiałem o tej godzinie o której chciałem czyli 23, kilka razy testowałem czy mogę przesunąć te godziny i miałem okresy gdzie zasypiałem o 22, oraz kilka razy testowałem nawet godzinę 20 i 21. 100% skuteczność. Z takich ciekawszych konsekwencji tego:

- Zniknął mi trądzik z pleców z którym nie potrafił sobie poradzić dermatolog
- Zniknęła mi nadwrażliwość zębów zwłaszcza prawej części szczęki z którą nie potrafiło poradzić sobie 2 dentystów, oboje byli zdania, że jedyna możliwość to zabić i kanałowo zrobić zęba od którego to wszystko idzie
- Znacząco poprawiła mi się cera i postrzeganie własnej mordy w lustrze
- Nie kręci mi się w bani w miejscach publicznych, kiedyś jak byłem z tym u lekarza to jego zdaniem JEDYNA możliwość to leczenie farmakologiczne, faszerowanie lekami
- Przestały mnie boleć lędzwia, kark, achilles, kolano i milion innych mikro urazów, które miały charakter przewlekły i których już nawet nie zauważałem, fizjo to tylko dawali jakieś dziwne fikasy wygibasyy, zakazywali trenować co prowadziło do jeszcze gorszych problemów
- okazało się, że robię progres w sporcie, treningi nagle zaczęły przynosić skutek
- zacząłem srać codziennie idealną kupą bristolską numer 4, koniec sraki, koniec zatwardzeń, koniec dziwnych kształtów, codziennie idealne kupsko

i ogólnie sporo innych rzeczy z tego wynikło, zdecydowanie lepsze samopoczucie, motywacja, większa kontrola nad emocjami... dużo by wymieniać

W 2024 nie było ANI JEDNEGO dnia, który oznaczyłem jako c-----y, nawet jeżeli zdarzały się jakieś losowe wydarzenia negatywne to nie wpływały one tak mocno na moje samopoczucie, jak coś robiłem źle to skłaniało mnie to co najwyżej do refleksji nad tym czemu, dlaczego i jak powinienem na to reagować w przyszłości.
Soothsayer - Rok 2024 był jak narazie najlepszym rokiem w życiu. Sen był fundamentem ...

źródło: samopoczucie

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nauczyłem się zasypiać, nauczyłem się spać dobrze


@Soothsayer: jak?

Gratulacje, miło coś pozytywnego od czasu do czasu tutaj zobaczyć, a nie tylko że chujnia z grzybnią. Więcej totalnego wygrywu na przyszły rok życzę.
  • Odpowiedz
  • 1
@axelek14: publicznie nie będę pisał, serio nie ma o czym, jak spytasz chat-gpt jak dbać o higienę snu to on Ci napisze to samo co ja, a ja niespecjalnie mam ochotę czytać potem komentarze wykopków, że rzucam "oklepanymi schematami z neta", mogę Ci na pw napisać jak wygląda moja implementacja ogólnych zasad higieny snu, ale nie wiem kiedy będzie mi się chciało usiąść żeby to spisać
  • Odpowiedz
@Soothsayer: to jak będzie ci się chciało usiąść o tym śnie i napisać to wołaj bo ja już przez bezsenność się z-----e. Każdy lekarz inne dropsy przepisuje które nic nie dają. Ja mogę mieć naturalnie inne podłoże niż Ty - ja mam ewidentnie problemy z kortyzolem i na tle nerwowym. Zasypiam elegancko ale między 3-4 nad ranem fala pobudek regularnie i już do rana często bez snu albo licha drzemka.
  • Odpowiedz
@Rzewliwy_wykolejeniec: próbowałeś Zolpic? to jedyne po czym jestem w stanie spać. Staram się brać tylko jak już kilka nocy z rzędu poszło w piach, ale jedna nocka jest w stanie to nadrobić. A zdarzały się miesiące, że średnia dobowa długość snu była poniżej 2h... Odstawianie alko, cukru, medytacja, ćwiczenia, nic mi nie pomogło. A złota porada lekarzy to "proszę się mniej stresować" :)
  • Odpowiedz