Wpis z mikrobloga

#kononowicz #szkolna17 #patostreamy
Powiem tak, do tej pory konon jak trafiał do szpitala i był tam leczony to gdy wracał na belweder z zapasem przepisanych przez profesjonalistów leków, to prędzej czy później wracał choć na moment do pełni warmiańskiej siły, wyjątkiem były wizyty przerywane np. przez suma WSW czy epizod odleżynowy. Teraz to już z niego za duży leń, ale kto wie czy jak mu nie podleczą nóg, nie podają czegoś na pobudzenie i tak dalej to czy nie zacznie łazić po domku drewnianym chociaż albo jeździć taksówkami na trójeczkę. na 99% pewnie nie, ale chciałoby się, żeby warmianinowi włączył się tryb konfidenta i żeby dziennie były z 2-3 wizyty na trójeczce albo na wojewódzkiej taksówką z donosami na zielonego, arona i FSBków w komplecie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach