[GatewayFocus21]

@piotrek39:

[lvbie_placki]

@piotrek39: ok

[JanNaj358]

@piotrek39:

[i.....l]

@piotrek39: niezły z ciebie mizogin że najeżdżasz na ruch feministyczny walączy z opresyjnym patriarchatem

[piotrek39]

@ikimrdbeietocytynal: słowo klucz - skrajne. One walczą to z czym walczą incele - z całym światem.

[irenicus30]

@piotrek39: mlody 20 letni chlopak po prostu nie ma pieniedzy na taki wyjazd do azji

[debi5s]

@piotrek39: nie mam na to pieniędzy i kiepsko z angielskim. z resztą gdzie bym tam pracował

[piotrek39]

@irenicus30: @debi5s ja wyjechałem uczyć angielskiego do Wietnamu jak mialem 21 lat i wszystko za własne pieniądze, wiec p---------e

[debi5s]

@piotrek39: o jeju, w takim razie jesteś utalentowany, albo ja nie jestem utalentowany i tyle. ja nawet mam problemy z mówieniem po polsku przez zespół aspergera...

[piotrek39]

@debi5s: w Wietnamie masz robić za biała małpę, a nie profesjonalnego nauczyciela. Poziom angielskiego na przedszkole na pewno znasz.

[debi5s]

@piotrek39: myślę że dukanie po angielsku i bycie białym nie wystarczy by myśleć o jakiejkolwiek stabilności

[piotrek39]

@debi5s: zaskoczylbys sie. Z reszta co ci szkodzi, jedz, sprobuj, najwyżej wrócisz. Bilety za grosze mozna dorwac.

[debi5s]

@piotrek39: to o czym ty mówisz to może jest metoda na spedzenie tam kilka miesięcy na zabawie i przelotnych romansach. ja chcę mieć żonę i dom i wiem że do tego nie wystarczy dukanie po angielsku i posiadanie białej skóry, bo nie jestem imbecylem zeby wierzyć w takie rzeczy. no chyba że chcesz skończyć jak menel utrzymujący się z jakiegoś kanału na youtube typu "polak w azji". tutaj mam większe

[piotrek39]

@debi5s: zeby miec zone, dom i stabilnosc to najpierw potrzebujesz doswiadczenia zyciowego, ktore da ci wiecej pewnosci siebie, a angielski to bare minimum (chyba, ze bedziesz glazurnikiem) zarowno do pracy, jak i zapewne do relacji, bo jak pojedziesz ze swoja kobita za granice i bedziesz sie bal odezwac do ludzi, a na dodatek nie umial po angielsku, to nigdy nie bedzie cie postrzegac jako kogokolwiek wartosciowego. Nie wyjedziesz jak "do

[debi5s]

@piotrek39:

zeby miec zone, dom i stabilnosc to najpierw potrzebujesz doswiadczenia zyciowego, ktore da ci wiecej pewnosci siebie

a pisze to dwudziesto-paro latek. bełkot na poziomie taniego kołcza. tu siedzi masa 30-40 latków którzy pewnie mają dużo doświadczenia życiowego. tylko co im po tym?

a angielski to

[piotrek39]

@debi5s: na kolejny dowód, że to wszystko siedzi w twojej glowie i wlasnie takie eskapady sa wyjściem mentalnym z przegrywu powiem ci, że mialem przesrane życie od podstawówki do gimnazjum, a i w liceum nie bylo super. Dopiero jak sie wzialem za siebie i schudlem, zapuscilem wlosy to zaczalem lepiej wyglądać, ale pewność siebie nabralem właśnie takimi "idiotycznymi" pomyslami.
Tyle bylo z jego wielkiej eskapady? Chlop wyjechal w nieznane, pracowal