Wpis z mikrobloga

Idę na obiad do mame przegrywy, na który jestem zaproszony jak codziennie z resztą. A wy co? Dalej wam żonki gotują z wielką łaską i marudzą co to one dla was nie robią i że chciałyby się spełniać zawodowo a nie siedzieć w chacie? Nawet mi was nie żal. #tylewygrac
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach