Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci

Widzieliście tą debatę z otodom? Oni gadają to co od dawna pisałem, czyli że jedna z możliwości jest taka, że deweloper z górą hajsu z bk2 będzie wolał przeczekać niż obniżyć ceny i czekać na spadki stóp i wzrost pensji, żeby to zdolność wpłynęła na konsensus, a nie spadki cen.

Czy to jest optymalne? Tego to już nie wiem, zależy jak obliczyli sobie w excelu, jak aktualna sprzedaż wpływa na płynność pod względem obsługi zadłużenia i czy za zarobione pieniądze wyj3bali all-ina w nowe inwestycje czy jakąś poduszkę mają, ale oni zdają sobie sprawę, że opcje są takie. Możliwe nawet że dzisiejsza starta da jutro lepszy zysk, o ile poduszka finansowa jest odpowiednia i o ile się nie przeliczą ze stopami i interwałem jaki minie do momentu ich obniżania. I czy pensje będą rosły jak sobie założyli.

- albo zmniejszamy ceny i płynnością zarabiamy hajs kosztem marż
- albo przeczekamy i odbijamy sobie jak zdolność grupy docelowo-golodupczej wstrzeli się w nasze ceny

Ciekawe jak tam dział analityków ds. strategii sprzedaży i optymalizacji zysków to sobie policzył
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pysznewpierdalator:

kto bogatemu zabroni sie zaprzec? No jak sie zapra to sie zapra i tylko bieda w oczach przemowi do rozumu. Nie ma takiej firmy na swiecie "co wie" - o dziwo bzines tez popelnia bledy, roznica jest tylko taka, ze te lepsze popelniaja je rzadziej. Wiec smialo - kazdy moze realziowac swoja strategie, a jak to sie dla nich skonczy to sie okaze za rok. Wieeeeele czynnikow gra na
  • Odpowiedz
z górą hajsu z bk2 będzie wolał przeczekać niż obniżyć ceny i czekać na spadki stóp


@pysznewpierdalator: cały czas tanieją materiały budowlane teraz nadal buduje się ponad 200k mieszkań. Ponad 200k mieszkań zostanie oddanych w 2024, 2025 oraz 2026. Czyli wszyscy będą "kisić" mieszkania. Czyli będziemy mieli górkę w postaci 600k mieszkań. To nawet BK2% bez limitu nie pomoże. W takim momencie powinno wejść państwo/samorząd i normalnie budować masowo mieszkania.
  • Odpowiedz
@pysznewpierdalator niech robią sobie developerzy co chcą z tymi mieszkaniami. Kluczem jest, żeby fliperzy, prywatni inwestorzy zaczęli wrzucać bagi na rynek pod mottem "nieruchomości już nie drożeją". Mamy tak dużo ilość mieszkań skitranych, że uwolnienie tej bazy spowoduje, że developerzy będą inaczej spoglądać. Rynek wtórny w stanie developerskim uważam, że jest ogromny tylko kluczem jest zmiana mentalności albo strach, że może już więcej nie urośnie?
  • Odpowiedz
szkoda tylko że ziemia i koszty pracy nie tanieją


@Onbezwasa: ziemia się dostosowuje do ceny sprzedaży mieszkania. Czyli droższe mieszkania to droższa ziemia. Dlatego trzeba by było coś z tym zrobić jakiś extra podatek od kiszenia działek bo to teraz jest taka sytuacja, że jak kupisz działkę w dobrym miejscu to zawsze zyskujesz pomimo, że na niej nic nie budujesz. Jeżeli chodzi o koszty robocizny to tak i nie. Tutaj
  • Odpowiedz
Lepsze pytanie jest jakiego mają analityka makro, bo ja ciągle nie jestem przekonany do scenariusza soft landing, a to jest scenariusz, który oni zakładają. Zobaczymy co dziś Powell powie, i jakie będzie SEP(Summary of Economic Projection) i projekcja dla przyszłej ścieżki dla stóp. Rynek zakłada hawkish cut, tzn, że tniemy ale później to nie wiadomo i jest potencjał że stopy zostaną w okolicy 4 przez cały przyszły rok. (Ale kto tam Powella
  • Odpowiedz
@kdgc: oczywiście, ale jeśli by założyli hard landing to myślę że by musieli postawić na sprzedaż asap po dużych przecenach. Nie wiem czy prezes jest gotowy żeby usłyszeć taką informację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kdgc: Przyjmujesz błędne założenie, że Glapa uzależnia swoje decyzje od otoczenia gospodarczego. Glapa ma inne zadania wyznaczone przez tych, którzy go wsadzili na stołek. Stopy będą wysokie dopóki on jest prezesem NBP, albo nie zmieni się władza w Polsce.
  • Odpowiedz
  • 1
@Magiel-19 patrząc na to, że ostatnio nie zrobił konferencji dla mediów i sesji pytań tylko j----y wyszedł od razu po swoim standupie(nie do pomyślenia na świecie), a posiedzenie wcześniej przerwali transmisję yt po niewygodnym pytaniu, to możesz mieć rację.
  • Odpowiedz
Widzieliście tą debatę z otodom? Oni gadają to co od dawna pisałem, czyli że jedna z możliwości jest taka, że deweloper z górą hajsu z bk2 będzie wolał przeczekać niż obniżyć ceny i czekać na spadki stóp i wzrost pensji, żeby to zdolność wpłynęła na konsensus, a nie spadki cen.


@pysznewpierdalator: Czekać może co najwyżej na kolejny program dopłat xD
Bo na zasadach rynkowych to nie może czekać gdyż leci
  • Odpowiedz
@acpiorundc: to powiedz co samorządom, dla ktorych sprzedaż terenów w miastach jest istotnym wpływem budżetowym, ze powinny taniej za dzialki sobie liczyc, bo póki jakos nie chca
  • Odpowiedz
@pysznewpierdalator wez pod uwage ze ta debata to bylo jedno wielkie myslenie zyczeniowe. Ile jest tych deweloperow z gora hajsu z bk2%? 10, 30, 100? Wiekszosc "deweloperow" to janusze ktore postawili jeden blok, osiedle kilku-kilkunastu szeregówek i oni nie beda wiecznie czekac, bo ich na to nie stać. Zaczną zjeżdzać z cen, rynek zacznie sie normować, a chciwe hieny niech giną
  • Odpowiedz