Aktywne Wpisy

powodzenia +382
kolega Szwed wysłał dla mnie takie zdjęcie
w Chorzowie otworzyli Bajs Burger
Bajs po szwedzku znaczy g---o
na reddicie Szwedzi mają trochę radochę
w Chorzowie otworzyli Bajs Burger
Bajs po szwedzku znaczy g---o
na reddicie Szwedzi mają trochę radochę
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
lubaxd +9
#nieruchomosci #pytanie
Zawsze mnie takie szeregowce intrygowały i zastanawiałem się kto to kupuje, kim jest klient docelowy takiej nieruchomości. Dlaczego ludzie to kupują? Jakie są plusy takiego rozwiązania bo ja nie widzę żadnego, masz "kawałek" podwórka który sąsiaduje z 5 innymi podwórkami, na co przeznaczyć taki teren? na basen ze stelażem, trampolinę i 100 tuj ? Innego zastosowania nie widzę, żonka sie upier***iła na własny dom ale cie
Zawsze mnie takie szeregowce intrygowały i zastanawiałem się kto to kupuje, kim jest klient docelowy takiej nieruchomości. Dlaczego ludzie to kupują? Jakie są plusy takiego rozwiązania bo ja nie widzę żadnego, masz "kawałek" podwórka który sąsiaduje z 5 innymi podwórkami, na co przeznaczyć taki teren? na basen ze stelażem, trampolinę i 100 tuj ? Innego zastosowania nie widzę, żonka sie upier***iła na własny dom ale cie
źródło: image;s=1280x1024;q=80
Pobierz




Czy jako programista czułeś kiedyś dociskanie śruby podczas Sprintu ze strony Managera?
Dla mnie jest to fenomen, który obserwuję po rozmowach w korporacjach z programistami, wypowiedziach po forach, konferencjach.
Sprinty, które z założenia miały służyć programistom i usprawniać ich pracę, stały się narzędziem do swego rodzaju uciemiężania ich. Mam nadzieję, że jakieś prace naukowe na ten temat powstaną, a za 50 lat ludzie o tym będą czytać w książkach.
@Ksiega_dusz: sprinty stawiają na minimalizację wydajności programistów kosztem dowiezienia konkretnej funkcjonalności na koniec iteracji. Ma to sens, gdy nie wiemy co robić i bardzo liczymy na feedback klienta
W większość przypadków nikt nie dba o feedback klienta (albo klient nie wie co chce), tylko o wydajność pracy, więc scrum to po
@Saly: jeśli programiści nie dowiozą konkretnej funkcjonalności, to ich wydajność jest równa 0 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Problem ze zwinnymi metodykami jest inny. One w założeniu miały dać programistom niezależność - przez 2 tygodnie robią to co ustalili z managementem/klientem, a na koniec sprintu pokazują co zrobili, pytają o opinię i wspólnie decydują o dalszych priorytetach.
To problem analogiczny do
throughput vs latency problem