Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, czy ja zwariowałem, czy ktoś mnie śledzi i robi się już przerażająco?

Od kilku tygodni dzieją się wokół mnie dziwne rzeczy, które zaczynają mnie naprawdę niepokoić. Zaczęło się niewinnie, ale stopniowo staje się to coraz bardziej surrealistyczne.

Pierwsza sytuacja: wracam do samochodu zaparkowanego pod siłownią i widzę na brudnej masce… narysowaną owieczkę. Myślałem, że to jakiś dzieciak albo przypadek, zapomniałbym o tym, gdyby nie kolejna rzecz.

Na siłowni oprócz mnie były tylko dwie osoby. W pewnym momencie poszedłem pod prysznic, a gdy wróciłem do swojej szafki, była na niej… różowa naklejka z owieczką. Nie mam pojęcia, skąd się tam wzięła ani kto mógł ją przykleić.

Dzisiaj rano jednak przebiło to wszystko. Szykuję się do wyjścia z domu, wyjmuję klucze ze szkatułki w przedpokoju, a do nich przyczepiony jest… czerwony woreczek z guzikami. Ani ja, ani nikt z domowników (sprawdzałem!) nie przyczepił tego do kluczy.

Ruszam rano spod bloku i całą drogę aż do pracy jechał za mną ten sam samochód, nie wydawało mi się to dziwne, ale kiedy na bramie wjazdowej zatrzymał go ochroniarz i szlaban widziałem że z piskiem opon wycofuje z wjazdu.

Zaczyna mnie to przerażać. Czy to jakiś głupi żart? A może ktoś celowo próbuje wywołać u mnie paranoję? Co o tym myślicie? Mam powody do obaw, czy to ja przesadzam?

#pytanie #stalking
  • 131
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tarciuch: masz czujnik tlenku węgla? Jak nie, to sobie skołuj i sprawdź, czy cię coś nie podtruwa, już ludzie mieli wskutek tego naprawdę dziwne jazdy.
  • Odpowiedz
@Tarciuch: ludzie wierzą w różne rzeczy, może ktoś oznaczył Cię jako swoją uległą owieczkę, czerwień może wskazywać na chęć zauroczenia, może pani z recepcji/sprzątająca dlatego nie zauważyłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i przede wszystkim ciekawe połączenie guziki symbol przywiązania do kogoś z kluczami symbolicznie "otwierającymi". Jak w nazwisku albo przy jej kluczach będzie owieczka masz podejrzaną, wełniane dodatki też mogą coś sugerować. Auta bym nie
  • Odpowiedz
@Tarciuch: jeżeli to bait, to master klasa.

Jeżeli to jednak prawda to, albo jest z Tobą nieciekawie i polecam udać się do specjalisty bo tu żartów nie ma i szkoda Twojego cierpienia i gruzowania życia. Albo masz bliskiego, któremu żart poszedł o krok za daleko.

Inna opcja to faktycznie ktoś się Ciebie uczepił, pytanie dlaczego i jakie ma zamiary? Pytanie co masz takiego, co mogłoby przyciągnąć osobę trzecią? Kasę? Nieudany związek?
  • Odpowiedz
@pepushe: i manii prześladowczej jak bierzesz takie pierdoły albo mądrości anonkow z internetuf głęboko personalnie i odnosząc wszystko do siebie i swojego mniej lub bardziej nudnego życia albo najbliższego kręgu.

Zostaje tylko Choroszcz i psychotropy zmieniające biologie mozgu

Kwestia genetyki dziedziczc te cechy, wrodzonych predyspozycji i inteligencji albo ukształtowanie przez czynniki zewnętrzne jak zaburzenia w dzieciństwie czy traumy. Ciężko generalizować bo każdy w tej kwestii jest wyjątkowym płatkiem śniegu z
  • Odpowiedz