Grałem w poprzednią edycję. 2k25 nie miałem okazji, jedynie widziałem jakieś filmiki na YT i przeglądałem karty na 2kdb.
Z reguły w poprzednich edycjach w trybie MyTeam to chyba były tylko aktualne składy (które na starcie miały dość niskie overalle) plus do tego emerytowani zawodnicy, którzy jednak w jakiś sposób byli rozpoznawalni i coś w tej lidze kiedyś znaczyli. I tak jakoś stopniowo dorzucali nowe, lepsze karty. Czy ja dobrze widzę, że w tym roku jest dosłownie pierdyliard kart zawodników już w połowie listopada? Każdy byle kiep z lat osiemdziesiątych ma swoją złotą kartę ocenioną na jakieś 78 ovl (czasami nawet bez zdjęcia xD wtf) i oczywiście do tego najlepiej ze dwie karty tego samego kiepa z edycji „Krew i Wino” i „Wojownicy Trumpa”. Co to ma być? Po co to wszystko? xD
@SenegalMamWSercu: Kurde to aż w szoku jestem bo słyszałem, że w tym roku dużo osób chwaliło. Ja w poprzednim roku (pierwsze NBA 2k od 15 lat) wytrwałem do stycznia.
Podkochiwaliście się kiedyś w kimś przez dłuższy czas i nigdy mu o tym nie powiedzieliście ani nie daliście żadnego znaka? Przyznajcie się kto miał zryty łeb w szkole
Mirasy są tutaj gracze #nba2k ??
Grałem w poprzednią edycję. 2k25 nie miałem okazji, jedynie widziałem jakieś filmiki na YT i przeglądałem karty na 2kdb.
Z reguły w poprzednich edycjach w trybie MyTeam to chyba były tylko aktualne składy (które na starcie miały dość niskie overalle) plus do tego emerytowani zawodnicy, którzy jednak w jakiś sposób byli rozpoznawalni i coś w tej lidze kiedyś znaczyli. I tak jakoś stopniowo dorzucali nowe, lepsze karty. Czy ja dobrze widzę, że w tym roku jest dosłownie pierdyliard kart zawodników już w połowie listopada? Każdy byle kiep z lat osiemdziesiątych ma swoją złotą kartę ocenioną na jakieś 78 ovl (czasami nawet bez zdjęcia xD wtf) i oczywiście do tego najlepiej ze dwie karty tego samego kiepa z edycji „Krew i Wino” i „Wojownicy Trumpa”. Co to ma być? Po co to wszystko? xD