Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DoubleWu: Metod jest od wuja.
Co dotyczy aplikacji.
Możesz zainstalować aplikacje zgodnie z metodami podsuwanymi przez aplikacje (i to w cale nie na gołym sprzęcie, bo można na maszynie wirtualnej lub np. kontenerze LXC).
Można też użyć dockera do instalacji z gotowych obrazów dockera (nie zawsze dostępne na wszystkie architektury).
Do docker-compose można użyć Portainer, dodatku do Open Media Vault i wkrótce ma się pojawić wsparcie dla dockercompose w TrueNAS Scale chyba w 24.10.
  • Odpowiedz
Ja mam u siebie (niepolecaną w sumie) taką konfigurację

Serwer na proxmox, tam mam vm/lxc z aplikacjami i oddzieną vm z truenas, której przekazuje cały kontroler dysków (lsi).

Do tego mam jeszcze dodatkowy minipc na dodatkowy backup backupu :P
  • Odpowiedz
@DoubleWu: Malinka może bardzo szybko się poddać, do tego architektura taka, że nie wszystko będzie dla niej gotowe. Lapek starczy na dłużej, ale wyjmij z niego baterię. Możesz ewentualnie podpiąć go pod jakieś smart-gniazdko i sterować nim, by bateria była rozładowywana do 20% i ładowana max do 80% - nie spuchnie, nie wybuchnie.
Przyszłościowo to coś w obudowie USFF/SFF z i5-ką od 6. generacji w górę - nie zbankrutujesz na rachunkach
  • Odpowiedz
  • 0
@testuser: dzięki za info, dużo nauki i czytania mnie czeka. Będę się w tym doszkalać, wieeeele godzin mi to zajmie. Obczaje też te kanały. Reddit widziałem też ma spoko how-to

Powiedz mi tylko, bo ciekawi mnie opcja z Dockerem. Napisałeś, że TrueNAS i docker. Czy wtedy będzie to ,,uniwersalne'' do tego co wypisałem? Tzn, że to pokryje mi wszystkie opcje? Z dockerem kontakt miałem tylko na studiach i prowadzący troche
  • Odpowiedz
@DoubleWu: daaawno nie działałem na TrueNAS, dockera też na nim nie miałem, bo... był VMką na Proxmox i potrzebowałem tylko SMB/NFS. Skończyło się na tym, że zmieniłem na OMV - lżejszy, prostszy.

W Twoim przypadku, skupiłbym się na postawieniu czegokolwiek, na czym da się używać docker + docker compose - to właśnie w tej kombinacji całą magia labowania. To może być nawet debian postawiony na windowsowym WSL, nie musi działać
  • Odpowiedz
Zdecydowanie postaw sobie proxmoxa, i dzialaj pozniej na VM, to jest dobre i stosunkowo proste rozwiazanie.
A co do przechowywania danych, zainteresuj sie tez NextCloud, to taki ala odpowiednik dysku/zdjec googla.
No chyba ze chcesz SMB, to wtedy polecam VM z TrueNas Scale, i passthrough dyskow z hosta bezposrednio do VM.
  • Odpowiedz
Słaby ze mnie admin i sieciowiec ale bym się z tego poduczył bo czuje takie braki no a serwer domowy dobrze miec.


@DoubleWu: prawdopodobnie chcesz mieć coś prostego, w miarę jak najbardziej klikalnego, nie planujesz być administratorem. W takim razie bym unikał czystych serwerowych wersji dystrybucji, a bardziej poszedł w systemy pod nas jak omv, truenas scale, inne (jeśli są). Z początku się może wydawać fajne, że o tyle się nauczę,
  • Odpowiedz
poprawić nieco uprawnienia


@mesje_labul: to "nieco" przyprawiało mnie o kilka siwych włosów ( ͡ ͜ʖ ͡) poszedłem w OMV, bo i tak trzymam tam co najwyżej backupy z homelaba, które w nocy fruną sobie w chmurę. Dla mnie TrueNAS to kobyła, której możliwości nijak w domowych warunkach nie jestem w stanie wykorzystać.

Albo ślemy @DoubleWu w TrueNAS, gdzie spędzi kilkanaście godzin, żeby to ogarnąć
  • Odpowiedz
to "nieco" przyprawiało mnie o kilka siwych włosów


@testuser: no nie wiem xd utworzyłem zwykłego użytkownika, potem zmieniłem uprawnienia dla np. folderu backup pod tego użytkownika i już, wszystko wyklikałem w 5-10 minut. Clonezilla mogła tam posłać obraz. Pewnie to nie jest bardziej zaawansowany scenariusz jak np. przy AD.

Początkowo miałem fedorę server. Działało nawet ok, ale instalacja czegoś to jakiś dramat. Wyszukanie tutoriala/manuala i ciśnięcie po kolei długiej serii komend,
  • Odpowiedz