Wpis z mikrobloga

#pytanie #motoryzacja #samochody #wroclaw
Mirki, kojarzycie jakiś spoko komis we wroclawiu, gdzie dadzą w miarę uczciwą cenę jak się przyjedzie sprzedać auto?
Czy może warto tylko sprzedawać na otomoto itd?
Nie wiem czy to potrzebna informacja, ale samochod ktory chce sprzedac to dosc popularny model, warty z 40k
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alias090: sam wystaw za około 40K i zobacz czy sprzedasz w miesiąc - jak ci się nie trafią wariaci męczący dupę, że stary samochód nie jest nowy, to sprzedaj na komis - mniej zarobisz, ale spokój też kosztuje (a jeszcze nie będziesz się przejmował późniejszymi problemami)
  • Odpowiedz
@alias090: Wystaw na otomoto + olx, jest jakiś pakiet łączony. Uzyskasz z pewnością więcej niż w komisie, tylko będziesz musiał się użerać z Januszami. Ostatnio udało mi się sprzedać trzy samochody jako laikowi, jednak co się naużerałem z Januszami to moje. Jeden przyjechał z miernikiem lakieru do 22 letniego samochodu za 6.5k.
  • Odpowiedz
że jak dam nr telefonu do ogłoszenia to do końca życia będą mnie męczyć


@alias090: a to problem kupić starter? na takie ogłoszenia zawsze się nowy numer zakłada, właśnie po to, żeby uniknąć wpadnięcia numeru na jakieś spam-listy. Kupujesz za 5 PLN, doładowujesz za 25-30 i masz numer na miesiąc - starczy, żeby sprzedać auto
  • Odpowiedz
@alias090: Jedyne co to za żadne skarby nie jedź do AAAauto. To jest strata czasu i ombinacji.

Ja po męczeniu się z ludźmi sprzedałem w SpotAWheel, ale fakt miałem auto na fakturze więc też akurat chcieli. Generalnie dali mi za nie niewiele mniej niż chciałem, ale już inny znajomy przez nich nie sprzedał bo stwierdził, że za nisko wycenili.

Pytanie jak bardzo wyceniasz swój czas i jak długo się chcesz
  • Odpowiedz
@alias090: nie wiem gdzie warto, ale nie jedź do AAA auto. Jak wystawisz na otomoto itd to oni będą dzwonić by do nich przyjechać i NA PEWNO biorą już teraz w tej cenie

to kłamstwo
  • Odpowiedz
@assninja: Znajomy miał podobnie z 2 lata temu. Dzwonili żeby przyjechać, cena napewno pewniaczek i prosze sie nie martwić, i wgl super jesteśmy. Dojechał z DSW i mu chcieli dać cenę chyba z 15% mniej niż dogadane przez telefon. Dlatego pluje na nich totalnie.
@alias090 Ale możesz do nich podjechać na darmową wycenę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jeden przyjechał z miernikiem lakieru do 22 letniego samochodu za 6.5k.


@orzeszkiziemne: też bym przyjechał. Jak kiedyś kupowałem, ale się nasłuchałem, że igła, bezwypadkowy, no bajka. Kupiłem ze szpachlą, też "bez wypadkowy", ale uszkodzenia wskazywały na szkodę parkingową (właściciel oczywiście do samego końca twierdził, że oryginał). Jak go sprzedawałem, to nawet ogłoszenia nie dałem, tylu w okolicy było chętnych.
  • Odpowiedz
. Jeden przyjechał z miernikiem lakieru do 22 letniego samochodu za 6.5k.


@orzeszkiziemne: to akurat ma sens - on nie będzie sprawdzać czy był dwa-trzy razy lakierowany, tylko czy nie ma kilograma kitu w newralgicznych miejscach, bo jeśli miernik nie zadziała to jest już coś nie tak z tym elementem
  • Odpowiedz
@alias090: handlarze proponowali mi za samochód który sprzedawałem 45 tysięcy. Sprzedałem sam za 60. Trwało to miesiąc i kosztowało mnie ze 150 złotych.
  • Odpowiedz