Wpis z mikrobloga

@bdg-bro: dokładnie, a-----l pity w dużych ilościach jest niemal wpisany w naszą kulturę, ale to nie oznacza, że jest to dobra rzecz. Tu nawet nie chodzi o to, aby zakazywać, ale o to, aby przestać go promować i redukować szkody.
  • Odpowiedz
osobiście uważam, że działania powinny być bardziej zdecydowane. Poza tym, że alko rozwala zdrowie, to również wszelkie relacje międzyludzkie:


@bdg-bro: Nie piję ani kropli, a relacje międzyludzkie też mam kompletnie r-------e ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Nighthuntero i k---a skończy się hipokryzja lidla, gdy jeszcze w 2022 musiałem dowód pokazywać żeby p--o bezalkoholowe kupić, a gdy im napisałem na czacie że to wbrew prawu to dostałem odpowiedź że to ich wewnętrzne przepisy, do tego robią to w ramach walki z alkoholizmem xDD ale gdy napisałem czemu mają takie promocje i ściany całe w alkoholach to już mordę konsultantka zamknęła.
  • Odpowiedz
Gdzie my ku$&a żyjemy


@Nighthuntero: w kraju alkusów, co każde wolne walą browar do odcięcia - jak ktoś się chce napić raz na jakiś czas to nie potrzebuje do tego promocji 12+12
  • Odpowiedz
@Nighthuntero: ja osobiście od kilku ładnych lat jestem abstynentem i uważam że to nie jest dobra droga do walki z alkoholizmem w tym kraju. Wszystko jest dla ludzi.
A walka z alkoholem w tym kraju to jak walka z Bogiem w średniowieczu.
  • Odpowiedz
@Nighthuntero: 5M pije regularni i naduzywa alko, 1M alkoholikow ktoryz powinni sie leczyc a leczy sie jakies 10%. No i wiadomka, piwko, dwa albo 5, albo butelka winka (jak jestes kobieta) na dobry sen to nie alkoholizm a relaks
  • Odpowiedz
@ArchDelux: ale trzeba być głupim, żeby porównywać działania profilaktyczne z komunizmem/gospodarką centralnie sterowaną ()

Lata komumizmu i niedouczenie sprawiły, że duża część ludzi traktuje każdą interwencję państwa jako przejaw socjalizmu.

Zakaz takich promocji jest logiczny, bo powodują one impulsywne zakupy. Ile razy zdarzyło się Wam kupić coś, co było na promocji, choć w danym momencie tego nie potrzebowaliście? Pewnie teraz masa freethinkerów powie, że na nich
  • Odpowiedz
@kishibashi nadal wolałbym jako dorosły człowiek sam odpowiadać za to, że kupuję coś impulsywnie i daję się "naciągnąć", czy nie.
Promka 12+12 jest (była?) super, bo miała miejsce w okolicach majówki, więc za fajną kwotę można było obkupić się na grilla. Teraz trzeba będzie wydać na takie same zakupy 2x więcej, a podobną ilość piw na majówkowe imprezy ludzie i tak będą kupowali, i tak. Dziękuję kapitan państwo
  • Odpowiedz
@Noiwuj0: a ja bym wolał, żeby jeden z niewielu legalnych narkotyków nie miał dodatkowo podkręcanej sprzedaży pełną gamą technik marketingowych. Co dalej? Reklama w stroju lekarza z przesłaniem, że a-----l jest korzystny dla zdrowia? "Niech dorosły człowiek sam zweryfikuje co jest prawdą, a co nie".
  • Odpowiedz
  • 1
@Nighthuntero no i dobrze. Ja nie mogę spać za każdym razem gdy w tv leci jakiś mecz bo jakaś ochlejmorda w moim bloku wyłazi wtedy wieczorem po meczu na balkon i wykrzykuje jakieś piłkarskie hasełka bo się nawali
  • Odpowiedz
  • 1
@Nighthuntero: Ci idioci z rządu chyba kompletnie nie zdają sobie sprawy, że takie Lidle czy gigantyczne dyskonaty poradzą sobie bez zadnych promocji piwnych/alkoholowych bo ceny i tak będa relatywnie niskie. Zapominają w tym wszystkim o małych sklepach, które na promocjach często opierają swoją marżę. Jak zwykle biorą się za działania, które dowalą tylko małym przedsiębiorcom bo duzi i tak sobie poradza. Ale wiadomo, zakazać najłatwiej.
  • Odpowiedz