Wpis z mikrobloga

co jest przyjemnego w gotowaniu? Przykry obowiązek jak sprzątanie.


@agdybytak: dokladnie, potem ktos powie "po co Ci odkurzacz Dyson jak mozesz sprzątać szmatą i miotłą, bedzie tak samo posprzatne "
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: TM to idealny przykład tego, że ludziom można sprzedać wszystko jeśli ma się odpowiedni marketing, nawet garnek z funkcją podgrzewania do którego płacisz abonament ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: wg mnie jak ktoś czuje się szczęśliwezy z takim urządzeniem to jego sprawa i jego kasa. Uważam jednak, że otoczka, którą się tworzy wokół tego ustrojstwa jest po prostu grubo napompowana, bo w rzeczywistości to po prostu mały, głośny i toporny garnek z wagą i nożykami do rozdrabiania. Więc jak ktoś lubi i mu soę sprawdza to spoko- ludzie mają różne potrzeby i ogólnie to nie wszystko musi być
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: XD

Automat zabiera całą frajdę z przygody jaką jest zmiana biegów i chwalą go przegrywy co nie potrafią operować sprzęgłem

Elektryczne hulajnogi/rowery zabierają cała frajdę z przygody jaką jest machanie nogami przy jeździe i chwalą je przegrywy co nie potrafią
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: k---a ta sama logika, co automat zły bo zabiera kontrolę nad samochodem xd
Termomix to zwykłe narzędzie kuchenne, jak masz dla niego zastosowanie to z niego korzystasz, jak nie to nie. Prosta logika
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: Thermomix to dobre urządzenie, ale ma p------ą cenę i w życiu bym go nie kupił za takie pieniądze. Ten z Lidla, albo iCoook od MPM to bardzo przyjemne urządzenia za rozsądną walutę.
  • Odpowiedz
@kptDoopa: „a jaka to jest frajda z (tu wstaw dowolne)”. To samo mozna powiedziec o wszystkim. Ja mam zajebista frajde z gotowania, plus swietnie mnie to wycisza, taka mini terapia codzienna. No ale jestem w stanie zrozumiec, ze dla innych to mordega, zwlaszcza jak nie zawsze wychodzi dobre ;)
  • Odpowiedz