Wpis z mikrobloga

Cześć
Wytłumaczy mi ktoś może dlaczego jak jedzie jakiś pojazd uprzywilejowany na sygnale to ludzie hamują, zjeżdżają w sytuacji kiedy obok pas (w tym samym kierunku) jest wolny? Zauważyłem że ludzie tak robią np jak są 2 pasy z czego lewy wolny to ci na prawym przyhamowują, albo ostatnio widziałem na drodze w mieście 3 pasmowej na światłach 2 pasy zajęte ale lewy wolny gdzie pojazd na sygnale spokojnie by przejechał bo tym pasem się poruszał to ludzie zjeżdżają, kombinują i się blokują wjeżdżając na pasy dla pieszych powodując jeszcze większe zamieszanie i mniejszą widoczność dla tego na sygnale bo przecież wjeżdża na czerwonym. Czy może o czymś nie wiem i jest nakaz takiego zjeżdżania nawet jak pas obok wolny?
#samochody #motoryzacja #auta #prawo #policja #polska
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@roberor: bo masz pomóc takiemu pojazdowi się wyprzedzić, najlepiej nie na samym skrzyżowaniu bo tam się zwykle dużo dzieje, ostatnio zjechałem na prawy pas do skrętu w prawo żeby straż puścić lewym do jazdy na wprost, straż przejechała na czerwonym a ja wróciłem szybko na lewy z prawego jak się zielone zapaliło po kilkunastu sekundach, chociaż tam już była kolejka kolejnych aut
  • Odpowiedz
@roberor: Bo ludzie nie myślą. Najbardziej mnie śmieszy jak auta w pierwszym rzedzie na światłach zaczynają wjeżdżać na kraweżnik zamiast po prostu ruszyć do przodu i zjechać przed auto na pasie obok (czylu stojąc na wysokości przejścia)
  • Odpowiedz
  • 0
@roberor mam wrażenie, że ludzie zaczynają panikować. Jeszcze gorzej wypada iz faktycznie trzeba zrobić korytarz życia. Raz miałem przypadek że każdy uciekł na bok ja autobusem przegubowym dałem radę zrobić tyle miejsca że pani z pasa środkowego była wstanie wjechać przedemnie i karetka miała wolną drogę ale pani na pasie środkowym panika i stoi na samym środku. Niestety częsty widok. Notorycznie widzę panikę jak słyszą pojazd na sygnale.
  • Odpowiedz