Wpis z mikrobloga

Witam, czas na kolejny wpis z serii #emigracja do #kanada

JEST DUŻO LEPIEJ

Nie mogę uwierzyć, że już za niedługo stuknie nam rok w Kanadzie. Jeszcze rok temu o tej porze oglądałem kolory Jesieni w Kolarado. Nadal mam wrażenie jakbym miesiąc temu wrócił ze Stanów. Przylecieliśmy wtedy z gorących, pięknych Hawajów do zimnej, późnej Jesieni w Kanadzie. I ta Jesień znów się zaczyna.

Co do mojej pracy- jest na prawdę super. Czuję, że robię to co lubię, a mało tego dostałem podwyżkę już w Czerwcu. Jestem odpowiedzialny za organizowanie procesów w marinie jak chociażby 'Winter Storage' dla klientów, naprawy, wynajmy. Zamawiam części do serwisu, zamawiam i odbieram dostawy paliwa, wysyłam maile, obsługuję klientów. Głównie biurowa praca, ale jak tylko mam ochotę to mogę pomóc innym pracownikom, chociażby wyciągnąć łódkę z wody. Ziomeczek czeka na mnie z przyczepą na rampie a ja robię małe kółeczko po jeziorze łódką i wpływam ja przyczepę. Dodatkowo mogę sobie używać łódek które wynajmujemy ile chce. Fajna sprawa, kilka razy byłem z różową na skuterze wodnym.

Poruszałem też tutaj kwestie zakupu drugiego samochodu. Finalnie kupiłem VW Tiguan 2017 z aukcji ja Copart. Ma uszkodzony prawy bok, ale poza tym ma najechane zaledwie 85k i wszystko działa elegancko. Z opłatami wyszedł nas $10 500. Czy zrobiłem najlepszy deal życia? Pewnie nie, ale zamierzam mu dokupić jakieś używane drzwi i przedni zderzak żeby go sprzedać w przyszłym roku jednocześnie kupując coś innego z Copartu. W każdym razie samochód jest w super stanie technicznym, nic mu nie trzeba i jeździ się bardzo przyjemnie. No i sam fakt że mamy dwa samochody mega ułatwia życie- to kraj dla samochodów, nie dla ludzi :D

Ogólnie to w końcu zaczęło się wszystko układać. Dostałem podwyżkę, różowa też i to nawet większą ode mnie! Nadal mieszkamy z rodziną różowej, ale zwolnił się bejsment z osobnym wejściem i dużymi oknami. Także mamy małe mieszkanko za pół ceny w super lokalizacji. W międzyczasie różowa miała wycinanie ósemki, ja też sobie wyleczyłem kilka zębów, zrobiłem nowe okulary. Dobrze ze różowa ma tzw. benefity z pracy. Za wszystko zapłaciliśmy może z $500 a bez benefitow wyszłoby już ok. $5000. Do tego jeszcze chiropraktora można doliczyć xD

No i niby wszystko fajnie, ale jednak nie do końca. Stan konta niezbyt rośnie bo nonstop jakieś wydatki. A to samochód, a tu drugi komplet opon, meble do mieszkania, zakupy, ubezpieczenie drugiego samochodu, paliwo, zakupy spożywcze. Za niedługo moja aplikacja o PR to kolejne $1600. Aktualnie ja zarabiam $3200 a różowa $2800. Tygodniowo wydajemy $160 ja zakupy spożywcze, tygodniowo dwa samochody zjadają w sumie $150 benzyny. Ubezpieczenie obu samochodów $520 miesięcznie. Trochę się martwię że praktycznie nic nie oszczędzamy ostatnio ale z drugiej strony mieliśmy też dosyć spore wydatki.

Jeżeli chodzi o stan psychiczny- duuużo lepiej ale nadal mam słabsze momenty. Nie mam tutaj za bardzo żadnych znajomych. Ciężko z ludźmi nawiązać jakąś bliższą relację. Tu gdzie mieszkam jest bardzo stare społeczeństwo, młodzi ludzie uciekają ja południe do dużych miast. A nawet jak ktoś się znajdzie to po dłuższej chwili odnoszę wrażenie że mam doczynienie z jakimiś głupkami. No i to mi też mówił mój szefuńcio- że ludzie w tym rejonie są po prostu głupi i łatwo tutaj zrobić karierę jak się ma głowę na karku.

Z różową mam jeden dzień wolny i jest to Niedziela. Czasem gdzieś się przejedziemy, coś zobaczyć, gdzieś się przejść ale i tak głównie dni wolne spędzamy na robieniu zakupów i gotowaniu, sprzątaniu. Jedyny minus tej mojej pracy to godziny 8-17. Na tygodniu jestem w domu ok. 5:40 i nim się obejrzę to już jestem w łóżku. Z nudów sklejam sonie stanowisko do grania na PC. Ze wszystkim zmieszczę się do $650. Może wtedy też zabiję tą nudę po robocie i zmotywuje się do lepszej organizacji czasu. Bo tego też mi brakuje, jakiegoś zajęcia po pracy. Oprócz tego chciałbym znów zacząć chodzić ja siłownię, ale kiedy ja znajdę na to czas?

#emigrujzwykopem
NarciarzFarciarz - Witam, czas na kolejny wpis z serii #emigracja do #kanada

JEST DU...

źródło: temp_file5348503996795213605

Pobierz
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Exil12: jakby mieszkał tak jak tam, u rodziny za pół ceny to pewnie by odłożył, bo wtedy razem z różową nawet oboje na minimalnej przy takiej ilości nadgodzin (15h tygodniowo) wyciągaliby na czysto koło 7k. Dlatego nie podejrzewam, że wyjechali z powodów ekonomicznych i tego jestem ciekawa.
  • Odpowiedz
@Don_Kamizi jak lewacki może być zamordyzm kucu konfederato? To wam imponuje monarchia i totalitaryzm. Jak ktoś trzyma was za mordy. Przeprowadź się do Chin i porównamy kto po roku będzie miał lepiej. Mało wiesz o świecie. Canada i Australia prowadzi najlepszą politykę asymilacyjną. W tych krajach żyje się najlepiej
  • Odpowiedz
Osobom czytajacym ten wątek polecam wejsc na subreddit reddit.com/rlcanadahousing2 i poczytac jak teraz wyglada zycie w tym kraju. Ogolnie bogaci sciagaja mase imigrantow z Indii co niby mieli byc na wizach studenckich a zostaja w kraju, zyja po 6 na pokoj wiec w------o ceny najmu i na proste stanowiska sa setki chętnych.

Kanada byla spoko krajem do zycia a teraz niestety jest gorzej niz w USA, bo byli zbyt otwarci i ufni wzgledem obcych oraz wlasnego rzadu ktorym steruja landlordzi.

Pomijajac juz wszystko inne to jeśli ktoś nie emigruje na zawsze to nie uważam, zeby dzisiaj miało to dalej sens jak z 10 lat temu.

W
  • Odpowiedz
@NarciarzFarciarz: pracujesz od 8 do 17, nie masz czasu na siłownię, ale składasz stanowisko do grania w gierki. Seems legit. Powodzenia w budowaniu dobrego samopoczucia.
Na siłowniach nie bez przyczyny jest duży ruch o 6 rano, a na całodobowych w okolicach 20-24 ludzi nie brakuje.
  • Odpowiedz
  • 22
@programista_wykopek o stary, nawet nie wiesz w jakim błędzie jesteś xd wróciłem właśnie z Kanady (moja 3. wizyta tam), tym razem odwiedziłem m.in. miasto meneli i ćpunów jakim jest Vancouver i wracając do Polski miałem ochotę ucałować ziemię, tę ziemię. Dekryminalizacja twardych narkotyków i konsekwencje z tym związane czy wpuszczanie tony ludzi na wizach studenckich z możliwością pracy (którzy po prostu wykorzystują to do migracji) itp. sprawiają, że ten kraj staje
  • Odpowiedz
@Chaqq true, mnie szokują wątki na reddit np. Toronto drivers - co tam się dzieje to pomału człowieka przyzwyczajonego do Police activity szokuje. Komentarze o Hindusach również - byłem w szoku, że w dobie woke ludzie nie boją się tego pisać a wiem, że powstał nawet jakiś ruch społeczny w stylu make Canada great again, który ma na celu ograniczyć imigracje oraz odesłać do domu część tych, co już są w
  • Odpowiedz
@Chaqq a byłeś kiedyś w Warszawie na dworcu? Tak juz jest ze meneli ciągnie tam gdzie mogą najszybciej wyżebrać kasę. Ty tam odwiedziłeś jako turysta czy żyłeś kilka lat? Bo jak pojechałeś pooglądać ładne widoczki to nie mamy o czym dyskutować xD
  • Odpowiedz
Przez względy rodzinne zastanawiam się nad emigracją(lepsza opieka zdrowotna choroby mojego Synka)


@Rymncimpir: @programista_wykopek @Don_Kamizi @jegertilbake Znam 2 kompletne rodziny które porzuciły Kanade i przeprowadziły się do Niemiec właśnie z powodów zdrowotnych a konkretnie kosztów jakie w Kanadzie to za sobą ciągnie + oprócz tego kwestia dystansów i dostępności usług medycznych wszelkich.

Znam dziewczynę z Winnipeg poznaną w UK na uniwersytecie, ona autentycznie planowała zostać w UK
  • Odpowiedz