Aktywne Wpisy
Pasterz30 +265
Przypominam zoomerom 15 letnim ze przegapiliscie peak jakosci zycia w tym kraju ktory przypadal na lata 2010-2015. Czizburgery za 2 zl, tanie samochody (proporcja zarobki - ceny byla wtedy korzystniejsza), latwiej o prace, mniej s----------a w spoleczenstwie, itd itd. Moze to i dla Was lepiej bo nie macie porownania. #takaprawda #gorzkiezale
acpiorundc +202
Elon napisał na twitterze, że za generację zniknie 2/3 Koreańczyków. Koreańczycy mu w odpowiedziach powiedzieli, że to wszystko przez to, że nieruchomości są drogie i nie ma sensu spładzać dziecka dopóki nie będzie się miało swojego mieszkania. Ich rząd ich docisnął i teraz mają zwijanie państwa. W Polsce idziemy na to samo.
#nieruchomosci
#nieruchomosci
Nad ranem usłyszałem, jak sąsiad skrobał szyby swojego auta po przymrozku, a w tle rozlegało się miauczenie kota. Postanowiłem działać. Wziąłem kartonowe pudełko z wyciętym otworem, telefon z nagranym miauczeniem mojego kota, a moja różowa przyprowadziła naszego pupila na smyczy, licząc, że może kotek wyjdzie do niego. Pomysł zadziałał – spod samochodu wyszła maleńka kotka, najwyżej półtoramiesięczna. Zabraliśmy ją do domu i zaczęliśmy opiekę. Na początek dałem jej odrobinę jedzenia dla kociąt (by nie zaszkodzić), bo była bardzo wygłodniała. Umyłem ją, wyczyściłem uszy i usunąłem kilka przyklejonych kawałków brudu – może smaru – z futerka. Okazała się uroczą, wdzięczną kotką: tuliła się, spała na kolanach, a nawet wskakiwała na kark i lizała mnie po uszach.
Weterynarz potwierdził, że to kotka, i stwierdził, że jest zdrowa. Chętnie bym ją zatrzymał, ale już mamy dwa koty, w tym jednego ze schroniska. Ustaliliśmy z różową, że najlepiej będzie oddać ją mojej siostrze i siostrzenicy, które kochają zwierzęta i marzyły o kociaku. Mała kotka znalazła ciepły dom i od razu poczuła się tam świetnie – siostra zasypuje mnie wiadomościami i zdjęciami: kotka jest wesoła, pełna energii, bawi się, aż miło patrzeć.
Cieszę się, że udało się ją uratować, bo nie przeżyłaby kolejnej nocy z głodu i chłodu, a chowanie się w silnikach samochodów było dla niej bardzo niebezpieczne. Na pożegnanie zrobiłem jej jeszcze małą sesję zdjęciową – na pamiątkę.
#koty #pokazkota #zwierzeta #chwalesie #czujedobrzeczlowiek
Komentarz usunięty przez autora Wpisu