Jestem "niedzielnym" graczem, który nie potrafi siedzieć kilka godzin na raz przed konsolą i cisnąć - lubię sobie raz na 3 dni odpalić konsolę na godzinkę, coś tam się pobawić i wyłączyć, żeby wrócić ponownie za 2-3 dni. Jakie gry na PS5 polecilibyście mi pod taką rozgrywkę? Lubię gry ciekawe i dosyć łatwe, w których raczej nie trzeba zbytnio grindować i można skończyć je w ~20h. Gry które do tej pory bardzo na PS5 mi się podobały to: RDR2, Ghost of Tsushima, wszystkie części Spider Mana, Uncharted - jest coś co byście mi polecili? Kiedyś bardzo BARDZO lubiłem grać w Skyrima, stąd myslałem nad Baldur's Gate 3 lub Elden Ring lub Diablo IV, ale z tego co widziałem to każda z nich jest dosyć długa i dosyć trudna, czy jest w ogóle sens kupować i zaczynać którąś z nich? #gry #konsole #ps5 #ps4 #xbox #playstation #grykomputerowe
@Gaahl75 piszesz o 20h i wymieniasz m.in. Rdr2 jako pierwszy tytuł, a to przecież gra na spokojnie wielokrotność 20h. Baldur jest bardzo długi i nie dla niedzielnego gracza, moim zdaniem też lekko nudny. Elden ring jest strasznie ciężki, zwłaszcza dla gracza takiego jak Ty. Diablo nie wiem, bo nie moje klimaty, ale to przecież grindowanie, które wykluczasz. Ja bym sprawdził cyberpunka, jeżeli nie grałeś.
@Gaahl75 masz poziomy trudności i gra się bardzo dobrze na konsoli naprawdę . Fajna fabuła i to jest właśnie dobra gra aby pograć godzinę dwie i wyłączyć
Zabawa z AR-15 na strzelnicy, a potem do baru na 4 piwka i powrót do domu samochodem ( ͡º͜ʖ͡º) Zaczyna mi się coraz bardziej podobać w tej Ameryce ( ͡º͜ʖ͡º)
Tomb Raider, Rise of TR, Shadow of TR
God of war, Gow rangnarok
Hogwarts Legacy
Fallen Order, Survivor
Guardians of