#suchar #dowcip Do lekarza przychodzi lekko jebnięty facet. który ciągle klaszcze, non stop napieprza w te łapy, a jak już przestanie to znowu zaczyna: - Dlaczego pan tak klaszcze jak zjeb? - Lwy odstraszam. - Ale tu nie ma lwów... - A pomyśl co byłoby żebym przestał klaskać
Zabawa z AR-15 na strzelnicy, a potem do baru na 4 piwka i powrót do domu samochodem ( ͡º͜ʖ͡º) Zaczyna mi się coraz bardziej podobać w tej Ameryce ( ͡º͜ʖ͡º)
Do lekarza przychodzi lekko jebnięty facet. który ciągle klaszcze, non stop napieprza w te łapy, a jak już przestanie to znowu zaczyna:
- Dlaczego pan tak klaszcze jak zjeb?
- Lwy odstraszam.
- Ale tu nie ma lwów...
- A pomyśl co byłoby żebym przestał klaskać