Wpis z mikrobloga

Dzieci wkraczaja w wiek ze chca pojeździć. Mam sporo terenu wiejskiego pola itd. Do tej pory mieli do dyspozycji starego rometa ogara 200 oraz od tygodnia u kuzyna katuja quada asixs 125. Chca kupic cos nowego własnego

byla mowa o quadzie 125(ale to juz mają obcykane), czy nawet o buggy 200. w koncu wybrali rometa SCMB 125 ale 120kg wagi moim zdaniem sporo sa duzo jak na 10-12 lat. Wiec zmienili na romet pony 125 ktory wazy 80kg

Myślicie ze taka motorynka bedzie ok, czy moze narazie jednak zmusić ich do mniejszego silnika 50cc?

#motorower #dzieci #quady
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
@zibizz1: Jak już mają jeździć po "wiejskich polach itd." to lepszym wyborem będzie jakieś MRF niż pony czy SCMB. Choć uważam że w ich wieku coś co pojedzie te 45 to już jest wystarczające, trochę strach dawać im 125'tki które jak odwiną to te 80+ pojedzie.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Morcin14 mam dlatego obawy. Wpisalem sobie MRF i wyskoczyło mi to https://youtu.be/xOk7K8ADHGg?si=7MIrsHHhlgAl7qF5
4latka na 80 tylko troche zablokowany. Tylko moi raczej nie chca "crossa".
W quadzie kuzyna widziałem ze da sie przykręcić maksymalne obroty i są skręcone ze jeździ maks ~30km/h

Osobiście uważam że motocykle sa bardzo niebezpieczne, szczególnie na drożdze wśród samochodów i takimi nie jeżdżę, ale jednak taki romet 50 to pod górkę ledwo co jedzie. Autem jeżdżę z
  • Odpowiedz
@zibizz1: Brałbym jeszcze pod uwagę że te pitbike czy ten quadzik na automacie mają opony które lepiej robią na bezdrożach niż te udawane bieżniki w rometach a to też wpływa na bezpieczeństwo. Rozsądek podpowiada 50tka i ubrać ich jakoś sensownie i można spać w miarę spokojnie, quadzik 125 też obskoczy bo to za szybko nie idzie a jesienią czy lżejszą zimą sobie pojeżdżą czy sanki pociągną. Czy będą męczyć bułę
  • Odpowiedz