Wpis z mikrobloga

@RicoElectrico: Ja zawsze trochę się dziwiłem, że ktoś ma problemy z tymi misjami, zazwyczaj przechodziłem za 1-2 razem, ale ta z pociągiem to była równa sraka. Ale fakt, że po dłuższym czasie wykminiłem gdzie jest optymalna pozycja motocykla
@MerytorycznieNiepoprawny: Jeśli mówisz o tej jednej misji z budki telefonicznej to mam dla ciebie złą wiadomość. Po pierwsze nie trzeba było jej wykonywać do fabuły głównej. Po drugiej nie trzeba było zebrać idealnie wszystkich gazet (ewentualnie jak się zebrało wszystkie dostawało się tylko premie).
@Szalom: No wiem, ale człowiek i tak jak się uparł to nie było #!$%@? we wsi. Jak z Dark Souls. Jeszcze była taka misja co się jeździło od budki do budki na drugiej wyspie i w Vice City ta misja z łodzią u tego grubasa. Te helikopterki i samoloty to było proste, tylko trzeba było być w #!$%@? cierpliwym.