Wpis z mikrobloga

@czasnawybory666 Ja pamiętam, że od oryginalnych Metro (2033 i Last Light) odbiłem się ze względu na wysoki poziom trudności. Dopiero jak kupiłem edycje Redux obu gier to je skończyłem na trybie Spartan, gdzie dało się w to grać jak w bardzo dobrą grę akcji/strzelankę.
  • Odpowiedz
@Takoden: będę musiał się rozeznać, ale kurde no, ten nasz ludzik ma za wolne te ruchy i za mało amunicji na potwory, powinien być jakiś baby mode gdzie ma się dużo życia i amunicji bez przeładowywania
  • Odpowiedz
@czasnawybory666: zagraj sobie w BioShock, borderlands (2 na prime chyba tera za free), albo starsze Battlefieldy... Może coś jak Control, albo prey?
Btw, z tego co pamiętam, to początek metro jest taki, że nie masz szans i dostajesz wpierdul, a następnie się gdzieś budzisz i zaczynasz przygodę.
Na pewno metro łatwiejsze, niż stalker, więc jak się nie czujesz na siłach, to szkoda nerwów, bo seria super i nie ma sensu
  • Odpowiedz
@Takoden: ja przeszedłem jak wyszły, potem redux i fakt, jest różnica w poziomie, ale nie jakąś drastyczna. Za to ostatnia część mnie strasznie wynudziła ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@azmar: Pamiętam tę grę, strzelało się do kaczek i pies później martwe kaczki pokazywał. Jeszcze była taka gra z kowbojami bodajże gdzie jak się strzeliło do takiego typa który był meksykaninem to mu spodnie spadały XD
  • Odpowiedz