Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Type razy słyszałem, że jakość kodu w mniejszych firmach jest denna, ale wiecie, big tech to inna liga i tam się pisze dobry kod.

A ja powiem wam: g---o prawda.

Zmieniłem ostatnio robotę, ogłoszenie było bardzo generyczne do jednej z wielu kontraktornii, więc nie wiedziałem gdzie się rekrutuję. Okazało się, że to jedna z firm szeroko pojętego big techu (nie faang, ale też topka).

Tak gównianego kodu to ja w życiu nie widziałem.

Kilka kwiatków:
1. "No, postaw sobie środowisko, ale nie ma kto ci pomóc, poradź sobie. Dokumentacja? Nie znamy takiego słowa, to jakaś choroba?"
2. Kod musi być umieszczony w konkretnym miejscu na dysku w konkretnym folderze, bo ścieżki są pohardkorowane xD
3. Takiego spagetti kodu to ja chyba nigdy nie widziałem.
4. Pliki konfiguracyjne? Po co, jak można wszystko hardkorować xD

I takich kwiatków jest więcej. A to dopiero początek drugiego tygodnia. Aż się boje co będzie później.

#pracait #programista15k #programowanie #praca #pracbaza


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: pliki konfiguracyjne to zło. hardcodowanie ma swoje zalety - wszyscy mają tak samo i potem jak u kogoś coś sprawdzasz, to wiesz gdzie co jest ( ͡ ͜ʖ ͡)

Największy rak to jak banda studentów sobie wymyśli, żeby wszystko było konfigurowalne. I potem coś nie działa, i ci mówią, że "pewnie masz źle skonfigurowane i coś musisz zmienić w pliku konfiguracja_wszechświata.yaml". Zaglądasz do pliku
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Ten dobry kod to taki święty gral. Może być co najwyżej w miarę akceptowalny.
Nawet firmy, które wprost utrzymują dany język i jego frameworki ni piszą tak dobrze jak się chwalą.

Architekci projektują g---o i zanim jeszcze aplikacja ruszy już są w innej firmie.
Programiści robią minimum i pchają coś nowego bez sensu do projektu, żeby w CV mogli sobie wpisać.
Biznes ma wywalone na jakość kodu, bo ma być szybko
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP):
@Krolik: o tym też powinienem wspomnieć. Część rzeczy jest hardkodowana, a część jest taka, że trzeba sobie zmieniać plik w repo, żeby ustawić hasło, port czy ścieżkę do klucza ssh, bo w repo jest tam dosłownie wpisane „<tu wpisz ścieżkę do pliku>”.

Tak, przesadna konfigurowalność jest do d--y. Ale hardkodowanie konfiguracji w
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Kiedyś myślałem, że może w jakimś open source będzie lepiej, bo publicznie piszesz pod nazwiskiem, ale tam też syf, tickety wiszą miesiącami, bugfix psuje kolejną funkcjonalność, breaking changes bez dokumentacji w jakieś wersji minor.

A bigtechy dowożą ficzery właśnie dlatego, że robią dług technologiczny plus masa nadgodzin i stać ich na kilka lokalizacji na świecie, więc przy usłudze zawsze ktoś aktualnie pracuje. Może kilka osób robi jakieś algorytmy, reszta
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: skakalem po firmach co roku i uznalem ze to nie ma sensu. Wszedzie jest chujnia, szpachla ifem I jazda na produkcje. Kod ma działać i byc szybko dowieziony. I tak customowe solucje sa przepisywane na nowo co parę lat. Najwazniejsza jest atmosfera, brak z--------u i dobry hajs
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @szmichal: ja teraz trochę z przymusu skacze, bo trafiłem w taki syf, że po prostu psychicznie nie wytrzymywałem. Miałem nadzieję, że tu będzie lepiej, a jest tak samo źle. A zachciało mi się zmieniać, bo redukowali zespół w najlepszej firmie w jakiej byłem, to uznałem że zmienię na ochotnika, bo się przecież już tam zasiedziałem. Najgorsza decyzja jaką podjąłem

Kurde ja pracuję w małej firmie i właśnie przeraża mnie, że pójdę do większej i się nie odnajdę, bo ja robie wszystko po swojemu, tak jak się uczę z YT i jak podpowiada ChatGPT xd


@BornToDie69: no można się zdziwić :) pamiętam, jak parę lat temu dołączył do nas chłopak w ramach stażu studenckiego. Bał się odzywać (co później przyznał), bo myślał, że nic nie wie i nie umie i się ośmieszyć nie chciał. A okazało się, że my w sumie tak samo często nie wiemy i robimy głupoty, co
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Ziomek co robi w google jako kontraktor nie wiem czy to faang bo to słowo jest obsolete od 2014r. to narzeka strasznie, ogólnie oni do gówien zatrudniają kontraktorów łatwiej się wbić ale oficjalnie nei możesz mówić, że pracujesz dla G, typ robi w androidzie i mówi, że te biblioteki nie były aktualizowane od 2014r. i ciągle są błędy kompilacji ciśnienie straszne i ogólnie nie opłaca się.
  • Odpowiedz