Wpis z mikrobloga

A jak twoim zdaniem mają wyglądać negocjacje ceny na portalu z szitem gdzie cena jest omawiana dla starych wypierdzianych foteli samochodowych albo używanego miksera do kuchni?


@Notes: po pierwsze negocjacje powinno się zacząć dopiero po zobaczeniu przedmiotu na żywo
będziesz wtedy widział jakie ma wady i będziesz mógł ich użyć negocjując cenę

jak wystawiam coś za adekwatną cenę do stanu i rynku to po c--j zaczynać rozmowę od "daj pan
  • Odpowiedz
@inshallah: jedyny twój argument to taki, że sprzedaje się tylko śmieci na olx dlatego trzeba całować w rączki janusza, który łaskawie przyjedzie swoim passerati i zapłaci 50% ceny wyjsciowej. jak wyżej napisałem, jeśli na olx są same śmieci niewarte twojej szanownej uwagi, to WY$$%AJ proszę do markietu i tam zostawiaj swoją fortunę.
  • Odpowiedz
@zyd_z_pasji to że uznajesz cenę za adekwatną to twoja subiektywna ocena ;)
Po co się fatygować niepotrzebnie jeśli na miejscu okaże się, że koleś wystawiając coś używanego za 90% wartości nowego przedmiotu nie chce opuścić nawet złotówki mimo tego, że towar jest wart max 30% wartości nowego przedmiotu ;)
Z punktu widzenia sprzedającego masz egoistyczne podejście i w------e na to że ktoś zrobił parę kilometrów na daremno co nie?
A wystaraczylo
  • Odpowiedz
Po co się fatygować niepotrzebnie jeśli na miejscu okaże się, że koleś wystawiając coś używanego za 90% wartości nowego


@Notes: XDD aha czyli sprawdzasz po ile chodzą używane rzeczy dopiero jak będziesz na miejscu oglądać przedmiot a nie przeglądając oferty?

tak ciężko zobaczyć inne oferty i porównac je między sobą?
tak swoją drogą to jak ocenisz, że towar jest wart 30% ceny nowego przedmiotu nie widząc go na
  • Odpowiedz
@Notes
Oczekuje od ludzi, żeby czytali ogłoszenia i to co jest w nich napisane.
Jak wyraźnie zaznaczam: cena nie podlega negocjacjom i jedyna możliwość to "wysyłka OLX" to bierzesz za taką cenę jaką jest, albo nie.
A nie, dostaje 20 wiadomości typu: mogę dać 30% ceny, dam 800zl i jutro jestem(sprzęt wystawiony za 1500)
Serio, jest to w---------e na maksa, jak OLX wysyła ci co chwilę powiadomienia, bo ludzie nie umieją czytać.
Teraz jak mam coś sprzedać, to się da razy zastanawiam i często wolę w-----ć do kosza, niż męczyć się z
  • Odpowiedz
@zyd_z_pasji czemu ja tfu januszu? Ja nie kupuje na olx ale sprzedaje :) też irytują mnie te negocjacje ale mam w sobie sporo empatii i próbuje zrozumieć drugą stronę.
W tej sytuacji jedynym Januszem jesteś ty :)
Kompletnie nie rozumiesz na czym polega sprzedaż. Jak już wyżej wspomniałem ceny nowego samochodu z salonu albo nieruchomości też się negocjuje.
Ty za to chciałbyś pozbyć się swoich wypowiedzianych przedmiotów przy najniższym nakładzie pracy
  • Odpowiedz
@Notes
Tak, mam w------e jak ktoś robi X kilometrów na darmo, bo w ogłoszeniu wyraźnie zaznaczam, że cena nie podlega jakimkolwiek negocjacjom.
Oczywiście, możesz przyjechać, zobaczyć, i wziąć za cenę jaką jest albo nie
  • Odpowiedz
@Eremites ktoś wystawia przedmiot za 800zl.
Piszesz ze dajesz 400.
Inna osoba może Ci napisać że max obniży na 650 a Ty że dasz 500 i spotykacie się np na 600.
Tak działa targowanie się.
Jeśli ktoś nie dorabia historyjek ze to tyle noe warte, nie jest nahalny i szanuje to jak odpiszesz "nie dzieki" to nie ma w tym nic złego.
  • Odpowiedz
Wracajcie do swojej nory cebulami. Oferowanie połowy ceny to nie jest negocjacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@cwlmod: nawet oferowanie 10% ceny to negocjacja. Możesz się zgodzić albo nie. Ale po co od razu być burakiem? Szukałem ostatnio telefonu (jak były nowe chodziły po 9k, ale ich ceny bardzo szybko spadają). Znalazłem kilka ogłoszeń z fajnymi cenami ale musiałbym zrobić 50km autem w jedną stronę. Widzę typa
  • Odpowiedz
  • 0
@mango2018 to Polacy to muszą być jacyś geniusze, że używają portali do sprzedaży używanych gaci i się nie targują.

Cały świat robi inaczej więc najwidoczniej Polska to jakiś genialny ewenement
  • Odpowiedz