Wpis z mikrobloga

#samochody #motoryzacja #ford #mustang #chevrolet #camaro

Czy ktoś posiada/posiadał:
- Mustanga 3.7 V6
- Camaro 3.7 V6

I jest w stanie powiedzieć:
- jak wygląda dostęp do części w obu przypadkach
- generalne koszty utrzymania
- spalanie

W gre wchodzi tylko V6 bo V8 to już dużo za dużo. Nawet jak ktoś nie miał żadnego z aut, to zapraszam do podzielenia się opinią.
tenebrarum - #samochody #motoryzacja #ford #mustang #chevrolet #camaro

Czy ktoś posi...

źródło: 94d43e327d9303539cb1e2aac7032668_XL

Pobierz
  • 121
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@tenebrarum jeździłem mustangiem V6 starszej generacji i Camaro takim jak na zdjęciu. Oba silniki są dość oszczędne jak na pojemność i moc. Silnik mustanga nawet uchodził przez jakiś czas za jedno z najoszczędniejszych V6. Minusem było, że auto wydawało się dość słabe, ale to chyba przez automat. Może w nowszej wersji to poprawili. Nie wiem Ile z tym prawdy, ale słyszałem że nowsze wersje Mustangów z V6 pod maską były robione
  • Odpowiedz
Mam od 1.5 roku gen V z 2006 roku z V8 manual.
Uważam ze V8 to jedyny sensowny silnik w takim aucie. Dźwięk i oferowany moment obrotowy wynagradzaja wysokie koszty utrzymania.
Jesli ktos mysli ze to auto jak każde inne i będzie nim jeździć codziennie to jest po prostu naiwny. Moj zrywa przyczepność przy ruszaniu w kazdych warunkach. Czasem ciężko jest ruszyć szybko na mokrej jezdni, bo po prostu mieli w miejscu
  • Odpowiedz
@drzdrzownica Nie pchać się w życie ponad stan i zdecydować się na stare BMW z ogromnymi kosztami utrzymania, dobry plan ( ͡º ͜ʖ͡º) To jakie auto sportowe kupić mając wolne powiedzmy 70-80k PLN? Mustang wygrywa pod każdym względem. Prosty i mało awaryjny silnik, dobre osiągi, super wygląd i stosunkowo młody rocznik produkcji. Poza tym, mogę być wieśniakiem, trudno ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
jeśli gen6 to jeszcze istotny aspekt że 3.7 były tylko w bazowym wyposażeniu, więc jeśli v8 przeraża kosztami i nie zależy na tym w mustangu to ecoboost serio będzie lepszym wyborem niż 3.7. Ecoboosty często są w wyposażeniu premium, cenowo tak samo lub taniej jak v6, a do tego ecoboost objedzie taką v6 bez większego problemu.

Mustangi oprócz wyglądu i silnika v8 nic spejcalnego nie oferują, a przy tej popularności mustangów aktualnie
  • Odpowiedz
@tenebrarum Mam Camaro 3.6 V6, co prawda stare, bo V gen. Jeśli chodzi o części to nie ma specjalnego problemu. Jeżdże na daily. Zrobiłem już jakieś ~30k km, jedyne wizyty u mechanika to wymiany oleju (co 6-8k) i części eksploatacyjne. Spalanie na trasie średno 10L/100, po mieście więcej, zależnie od stylu jazdy, ale pewnie koło 14/15.
  • Odpowiedz
@strasznyszkieletor: Jeszcze tak dopowiem, co do dźwięku V6 - faktycznie, V8 brzmi o wiele lepiej bazowo. Wiadomo, można robić jakieś mody tłumików ale tu łatwo przesadzić i stać się wieśniakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) a do tego takie modyfikacje na stacjach kontroli pojazdów mogą nie przejść przeglądu. Wiadomo, V8 zazwyczaj droższe w zakupie, ale gdybym drugi raz kupował, to raczej bym się zdecydował na V8. Same
  • Odpowiedz
  • 0
@tenebrarum V8 trochę hałasu może narobić, ale z seryjnym tłumikiem powinno być spoko jak nie wejdziesz na wysokie obroty. Przy odpaleniu przez chwilę może by dość głośno. Większość Mustangów V6 z którymi się spotkałem miała już modyfikowane wydechy. Camaro V6 z seryjnym wydechem było zaskakująco ciche, dla mnie aż za bardzo. Moje obecne daily jest głośniejsze a nikogo nie budzę. Najlepiej podjedź gdzieś obejrzeć V8 z seryjnym wydechem i sam oceń
  • Odpowiedz
kurde niby są jakieś 5.0 w okolicach 90k ale sam nie wiem czy to nie ulepy albo zajechane, musiałbyś sprawdzić otomoto na szybkości i sam wydać opinie, wiesz o co chodzi 90-95k za 5.0 V8 to trochę dla mnie za piękne żeby było prawdziwe


@tenebrarum: to tak nie zadziała :( trzeba podjechać i zobaczyć bo można trafić na dobry egzemplarz, który ktoś chce sprzedać a nie sprzedawać, a można trafić
  • Odpowiedz
@tenebrarum: miałem dlubnieta 3.7 na kołach 22", jeden z najgorszych samochodów jakie mialem, a miałem ich sporo.
Części tanie, prosty jak budowa cepa, ładnie Bulgota: tyle z plusów.
Pali sporo, więc w trasie trzeba się często zatrzymywać żeby do tankować (LPG). Przyjemność z jazdy dla mnie średnia, wolę jak auto samo jeździ i nie muszę z nim walczyć na rondach i mokrych zakrętach.
Najgorsze było, że ludzie się gapią jak
  • Odpowiedz
a jak z jazdą pod dom w nocy żeby nie obudzić domowników?


@tenebrarum: Jak trafisz egzemplarz z aktywnym układem wydechowym, to w ustawieniach masz opcję "dobrego sąsiada", wtedy w godzinach nocnych, które sam wyznaczysz samochód uruchamia się w najcichszym trybie i nie jest głośniejszy od przeciętnego auta.
W zimę też nie ma co dramatyzować, zrobiłem parę tysięcy kilometrów V8 na amerykańskich oponach całorocznych i jeździł jako tako po śniegu, na
  • Odpowiedz
sprzedać przed zimą? Serio aż tak źle się jeździ tym w zimę? Ja chcę to na daily na cały sezon…


@tenebrarum: jak nie mieszkasz w górach to spokojnie można cały rok śmigać. Ja w Trójmieście i okolicach dawałem radę.
Chodzi tylko o to, że sporo ludzi ma Mustanga jako samochód weekendowy i często na wiosnę kupują coś nowego, a że w zimie nie jeżdżą to nie chcą mrozić pieniędzy.
Zresztą
  • Odpowiedz