Wpis z mikrobloga

  • 1
@Blame: bardzo lubiłem lajty barnejowe z jazdy po stolicy. Zwykle co niedzielę były takie i te oglądałem. Na inne lajty , innych jupiterów szkoda mnie czasu. Najlepsze urywki podsyłają Wykopki a oglądać trzy godziny kocopołów- to nie dla mnie. Wyjątek to te pijackie trzy dni suma, to obejrzałem na bliżynopedii. Ogólnie wystarczą mi przygody Krzysia, większej dawki mitomanii nie potrzebuję.
  • Odpowiedz