Tamagotchi i jego historia

pan Adam Śmiałek o fenomenie Tamagotchi. Czym było napędzane to urządzenie? O komputerach czterobitowych w XXI wieku - czy mają sens i do czego mogą służyć?

[deine_mattule]

kiedyś karmiłem swojego w kościele podczas rekolekcji czy czegoś takiego i jeden frajer mnie potem sprzedał katachetce i miałem przypał w podstawówce xD

[amberwaves]

@NiesciagalnaZakretka jak u nas zakazali to nauczyłam mamę jak ma się nim zająć i w pracy utrzymywała go przy życiu

[NiesciagalnaZakretka]

Pamiętacie jeszcze tą modę na YoYo? Ja do dzisiaj pamiętam bo tak z--------m sobie w pysk, że wybiłem zęba na szczęście mlecznego xD Wszędzie krew, a ja schowałem zęba do kieszeni i udawałem, że nic się nie stało, ból jak c--j ale w tamtych latach się nie płakało xD Dobre to były czasy, a najlepsze jak wykopaliśmy niewypały z II WŚ i zabawę przerwała nam policja, saperzy i inne służby i w

[Altar]

@K-S-: Miałem różne formy zatrudnienia, w tym JDG :) Obecnie naprawdę na bezrobociu, ale niczego nie szukam, bo tylko spędzam kilka miesięcy w Polsce i trzymam to dla ubezpieczenia.

[uefaman]

@K-S- emo to było w latach 2005-2007, a karteczki w połowie lat 90

[bartcegielski]

Nie pamiętam już ilu uśmierciłem ale na pewno klasyfikuje się to pod seryjne morderstwo.

[tengo_razones]

@bartcegielski: ja uśmierciłam siostrze xd ale był dym w domu...
Najlepsze że mi to wypomniała będąc już koło 30-tki xd

[GokuMK]

Najlepsze że mi to wypomniała będąc już koło 30-tki xd

@tengo_razones: no i? Może wtedy była duźo młodsza i to z-----o jej życie.

[Zbruzman]

Pamiętam jak jeden koleś w naszej klasie zostawił to na przerwie na swojej ławce bo musiał wyjść do kibla czy coś, i wtedy klasowy Seba dorwał ustrojstwo w swoje łapska i tak długo mu krzyczał na tego pieska, aż ten sobie poszedł. Koleś nawet próbował się potem poskarżyć belferce, ale to była już babka w średnim wieku i nie kumała o co mu chodzi...

[asap_srasap]

Pamiętam jak byliśmy z siostrą w podstawówce i mama po wielu dniach urabiania jej, kupiła nam dwa tamagotchi. Ja miałem dinozaura, siostra delfina chyba. Jak je włączyliśmy wieczorem, to nie ustawiliśmy godziny i całą noc wyły, że chcą jeść albo zrobiły kupę. A my z siostrą nie mogliśmy przez to spać. W końcu mama się wkurzyła i zamknęła jecw dużym pokoju w barku na klucz. Jak my płakaliśmy, że one zdechną. No

[Xagog]

Miałem coś takiego w dzieciństwie, ale długo się tym nie bawiłem. Szybko mi się znudziło, a potem przytargałem do domu kota z ulicy i już został.

[tamagotchi]

Wykop.

[DzikWesolek]

Pamiętam jak darłem ryja i rodzice nie chcieli mi tego kupić. W sumie się nie dziwię, to kosztowało coś między 50-100 zł, a ojciec brał wtedy 600 zł renty, mama nie pracowała. Dość poważny wydatek. Później jakoś wyszło że się pochorowalem, wylądowałem w szpitalu i chyba z litości mi kupili. A to g---o dość szybko mi się znudziło, bo nawet nie za bardzo pamiętam co się tam robiło.

[lolista]

@MatthewDuchovny: W 1997 oryginalne kosztowało około 60 zł co stanowiło ok 15% pensji minimalnej brutto lub 5,5% średniego wynagrodzenia.

[MatthewDuchovny]

@LukCzu: oczywiście to 15-20 zł za podróbkę.

[policjantpeel]

myśmy w podstawówce mówili na tamagotchi "jajko"

[buddookan]

Wiecie że w latach 70' była moda na opiekowanie się... kamieniem ?
https://martynakrajewska.pl/blog/copywriter-ktory-sprzedal-zwykly-kamien-historia-pet-rocks/

[Altar]

@buddookan: Widziałem na filmach, że jak dzieci chciały mieć zwierzątko, to rodzice kazali im się najpierw opiekować jajkiem.

[Logytaze]

@buddookan: Z twardych zabawek pamiętam jedynie modę z podstawówki na kule gejszy.