Kobieta przetrzymywana i gwałcona przez ponad 5 lat

35-latek tak ją sterroryzował, że bała się odezwać, zapukać w drewniane drzwi - Kobieta była przetrzymywana w budce gospodarczej przez ponad pięć lat

[mir__99]

Kilka razy była w szpitalu, urodziła nawet dziecko i zostawili je w szpitalu........nikt mnie nie przekona że ona jest zdrowa psychicznie. Była w szpitalu a potem wróciła do tej komórki?

[Xvenowski]

@mir__99: Moze po prostu była bardzo mocno zastraszana. Ktoś normalny może nie do końca zrozumieć to zjawisko.

[rekinwpaski]

@mir__99: A jeśli nie była zdrowa psychicznie, to co? Przecież to nie jej wina.

[hutehut]

'' Mężczyzna powiedział jej, że zatrzyma się w komórce tylko na chwilę, jednak później przetrzymywał ją w niej ponad pięć lat.
W związku z czym jej rodzice nie zaalarmowali służb, bo najpewniej myśleli, że córka nie chce mieć z nimi kontaktu.''
Coś tu śmierdzi.

[ja_jeti]

@alexmich: nie wystarczy że dziewczyna jest chora psychicznie a rodzina jest patologiczna. To mogła się zatrzymać u niego na dłużej bo się bała własnej rodziny i czuła że tylko tam jest "bezpieczna". Nawet jak to tak byla taka akcja to dla tego chłopa można próbować dobrać się do d--y z wykorzystywania osoby nieporadnej ale to trudna sprawa jeśli byśmy chcieli przeprowadzić 100% sprawiedliwy osąd.

[An-Dagda]

@hutehut: smierdzi toksycznymi rodzicami od ktorych chciala sie uwolnic za wszelka cene, nawet jakby miala mieszkac w komorce

[leftfinger]

Rodzice mieszkają na tej samej posesji i przez 5 lat nie zainteresowało się zamknięta na kłódkę szopą? Nie widzieli jak w kominiarce ja wyprowadza, jak jadą do lekarza, albo wraca? On jest w ciąży, krzyczy ani nie reaguje w żaden sposób? Czy oni wszyscy na tej posesji razem z sąsiadami są chorzy psychicznie czy tylko ja mam wrażenie że więcej osób zna prawdę?!

[chmiels]

@leftfinger: - Zdzisiek widziałem babe w kominiarce - wez nie pij tyle tych muzgojebow

[kudlaty1992]

@leftfinger: w polsce kupa ludzi co by się nie działo nie zadzwoni na policję. Ile było przypadków przemocy domowej w blokach i nagle sąsiedzi grali głupa że nic nie słyszeli albo myśleli że film oglądają... słyszeli krzyki, nigdzie nie zgłosili bo bali się że sąsiedzi będą się na nich mścić. A jak przyszło co do czego to grają głupa że nic nie słyszeli bo co im teraz zostało? Wodzielismy p-----c

[CH3j]

Ofiara przed swoim wyjazdem pokłóciła się z matką i zostawiła dwójkę swoich dzieci. W związku z czym jej rodzice nie zaalarmowali służb, bo najpewniej myśleli, że córka nie chce mieć z nimi kontaktu.

XD

[amozetoostatniraz]

@CH3j Niby niedorzeczne, ale wyobraź sobie na przykład taką sytuację, że dziadkowie od zawsze dużo pomagali przy wnukach, a matka prowadziła hulaszczy tryb życia. Tak było np. z Agnieszką Wójtowicz. Tam też jej rodzice jakoś bardzo nie zaprzątali sobie głów jej poszukiwaniami, bo po pierwsze ogólnie dużo przebywała poza domem, a po drugie i tak oni głównie się zajmowali wnukiem, bo ich córka dużo przebywała poza domem ( ͡° ͜

[lavinka]

Ale numer, przesiedziała w niewoli całą pandemię, ominął ją cały ten cyrk...

[stroggoslaw]

@lavinka: czyli w sumie nic ją nie omineło, siedziała "w domu" jak wszyscy ¯\(ツ)/¯

tylko nie musiała policji przez okno machać

[lavinka]

@xisio2: Ale ona tam trafiła PRZED pandemią, na początku 2019. Potem doczytałam, że była w szpitalu, żeby oddać do adopcji dziecko, czyli raczej zdążyła się o pandemii dowiedzieć i to ściema z tym, że nikt nic nie wiedział.

[FeyNiX]

Pochodzę z tych okolic między Głogowem a Lesznem, tam żyje taka patologia że nawet mnie to nie dziwi. Tutaj każde irracjonalne teorie mogą być prawdą.

[huntforfur]

@FeyNiX: ja do takich znalezisk podchodze z dystansem

[tomosano]

@FeyNiX: Tak jak Louisiana w True Detective?

[Bolxx454]

35-latek tak ją sterroryzował, że bała się odezwać, zapukać w drewniane drzwi...

w w między czasie kilka razy była w szpitalu, urodziła dziecko i oddała je do adopcji

//// ten człowiek zrobił jej bez wątpienia krzywdę - ale pismaki przekręcają fakty

[Ojtamtam]

@darnokx: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pomidorowymichal1]

@darnokx i co, to wystarczy żeby komuś zniszczyć życie? Screen?

[lavinka]

"Co ciekawe, kobieta już wcześniej trafiała do szpitala. M.in. kiedy zaszła w ciążę, oprawca zawiózł ją do szpitala. Po porodzie oddała dziecko do adopcji i wróciła do komórki." - dlaczego mam wrażenie, że coś tu śmierdzi? Nie mogła w szpitalu zadzwonić do rodziny? Poprosić o pomoc? Ktoś tu kłamie.
via https://wiadomosci.wp.pl/to-tu-byla-wieziona-przez-cztery-lata-30-latka-zyla-w-tym-budynku-7065756621486624a

[senq87]

@lavinka: proste, pismaki mają już winnego i nie ma potrzeby dociekania prawdy.

[luke027]

@lavinka: normalnie to nie wyglada, mysle ze jakies uposledzenie tam jest.

[Damntrain]

boże, co ona musiała mu zrobić że dopuścił się takich czynów?!

[Smasher69]

@Damntrain: może go zdenerwowała