Wpis z mikrobloga

#pytanie do normików
Jak dochodzi do tego, że dana relacja "wskakuje" na romantyczny tor?

Nie rozumiem tego aspektu w ogóle.
Są se ludzie i się znają i nagle k---a zaczynają być razem, a co się dzieje pomiędzy to ja nie wiem. To jest wszystko jakieś czary, nie rozumiem tego nic a nic.

#s----------e
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Lefty: poddanie się nie jest łatwe, udaje mi się zimno do tego podchodzić i mieć w------e i zaakceptować, że ołwer, no ale czasami po prostu potrzeby tryumfują i samotność doskwiera i myślę, że może jednak kiedyś coś
  • Odpowiedz
  • 1
@Barakut Normalnie samo z siebie to wychodzi, obie strony stwierdzają podświadomie, że się lubią bardziej i tyle. Załóżmy adoptujesz psa, albo kupujesz, co sprawia, że akurat wybierasz konkretnego, psów jest w c--j, do wyboru do koloru, albo podoba Ci się jego aparacja, albo jego zachowanie, albo bo tak i tyle.
  • Odpowiedz
powinieneś wykonać pierwszy ruch, ale jak jesteś brzydki to wtedy jest to molestowanie i jesteś zbokiem


@Barakut: To są urojenia wykopków, żadna normalna kobieta tak nie reaguje, powie Ci tylko, że nie jest zainteresowania czy coś i tyle, nie zarywaj do typowych julek ani karyn i będzie dobrze.
  • Odpowiedz
@Barakut: jakieś gupoty tu wypisują, ludzie się schodzą ze sobą w randomowy sposób, z różnych powodów. Najważniejsze jest to co w głowie siedzi a nie jak osoba wygląda. Są oczywiście osoby którym zależy tylko na seksie, wszystko jedno z kim byle cokolwiek podpasowało, ale to są skrajne przypadki (niektórym się wydaje że jest tak w większości ale "wbrew pozorom" to nie jest większość społeczeństwa)
  • Odpowiedz
  • 4
@wiszal: nie odbierz tego źle proszę, ale od strony ładnej kobiety to wygląda tak, że "ludzie się schodzą", od strony średniawego, s-----------o faceta wygląda to tak, że trzeba się narobić w c--j najpierw i ogarniać co i jak by mieć szanse u kogoś
  • Odpowiedz
@Barakut: ona zawsze jest na takim torze. Dla facetów nie oszukujmy się, praktycznie każda kobieta w ich otoczeniu jest obiektem seksualnym. Dla kobiet większość facetów nie, ale jeżeli kiedyś do czegoś dochodzi to po prostu byłeś zakwalifikowany jako mężczyzna a nie koleżanka. Od samego początku.

Że to nie przechodzi na poziom romantyczny to tylko dlatego że są ograniczenia kulturowe albo ludzie kogoś już mają albo mają lepsze rzeczy do roboty
  • Odpowiedz
@Barakut To jest bardzo dobre pytanie. Też kompletnie nie rozumiem w jaki sposób ludzie potrafią znać się parę lat, być zwyklymi znajomymi i po czasie zacząć np byc razem. Ja takie dziewczyny-kumple traktowalem zawsze praktycznie jak siostry i nie moglbym spojrzec na nie w zaden inny sposob xd Jak ktoras mi sie faktycznie podobala, to praktycznie od samego poczatku szlo to w strone relacji romantycznej, badz seksualnej. Nie umialbym sobie przekategoryzowac
  • Odpowiedz
@Barakut: to wygląda tak: jak jesteście dorośli i mieszkacie na swoim, to przychodzi taki moment, że ona zaprosi do siebie pod jakimś pretekstem w stylu oglądanie Netflixa. Jak nie będzie unikać bliskości, czyli nie usiądzie po przeciwnej stronie pokoju, tylko obok, to spokojnie możesz uderzyć w ślinę jak trafi się moment. Jak odwzajemni, to jesteś w domu. Jak nie, to przeprosisz, wycofasz się i możesz szukać innej.
Nie oczekuj, że
  • Odpowiedz
  • 0
@wiszal: dosłownie jestem taką osobą i naocznie wiem jak to wygląda, a Ty nie. Wybacz, ale nie wmawiaj mi, że jest inaczej niż jest, gdy widzę jak jest z najbliższej możliwej perspektywy.
  • Odpowiedz
@Barakut: dosłownie jestem ładną kobietą i naocznie wiem jak to wygląda, a Ty nie. Wybacz, ale nie wmawiaj mi, że jest inaczej niż jest, gdy widzę jak jest z najbliższej możliwej perspektywy.
  • Odpowiedz
  • 1
@wiszal: ok, ale zrozumiałem, że chodziło Ci o to, że nie jest tak w moim przypadku. Co do Twojej perspektywy nic nie narzucam. Po prostu chciałem podkreślić, że tak to wygląda w przypadku ludzi takich jak ja.
  • Odpowiedz
@wiszal: Ty jako baba masz dosłownie jeden rodzaj doświadczeń - swój. Ja jako chłop mam ich dziesiątki z różnymi babami. C---a wiesz.
  • Odpowiedz