Wpis z mikrobloga

@Le_Croissant: Jeśli już co nieco wiesz o inwestowaniu, to warto ją przeczytać. Na start bym odradzał. Dość "branżowy" język, na początku jest rozprawiane o akcjach vs obligacjach na przestrzeni lat 60-70 jeśli się nie mylę. Poziom wejścia dość wysoki bym powiedział.
  • Odpowiedz
Dowiesz sie tam ogolnikow, typu kupuj niedoszacowane akcje, mysl dlugoterminowo i inne tego typu banaly.


@dejmiend: mimo wszystko człowiek sie dowie wiecej niz jakby miałcisnac na rynek i na chłopski rozum cisnąć z zerową wiedzą. A że w myśl pareto 20% ksiązki dostarcza 80% wartości to inna sprawa.
  • Odpowiedz