Aktywne Wpisy

Lardor +446

Ciasto_z_Truskawkami +376
Miód na oczy, serce i duszę
- wjedź autem na chodnik
- stoi chłop z kamerą
- próbuj go rozjechać
- potem wysiądź i próbuj go pobić
- PROFIT: mandat 1500 zł + 8 pkt + wyrok z art. 160 kk. + dodatkowe 6040 zł + nasrane w papierach do końca życia xD
- wjedź autem na chodnik
- stoi chłop z kamerą
- próbuj go rozjechać
- potem wysiądź i próbuj go pobić
- PROFIT: mandat 1500 zł + 8 pkt + wyrok z art. 160 kk. + dodatkowe 6040 zł + nasrane w papierach do końca życia xD






#ragekageradzi
w sumie wypadałoby zrobić jakieś merytoryczne podsumowanie AMA, ale nie specjalnie jest jakiś materiał źródłowy... odpowiedzi było niewiele i nie były one na takim poziomie na jakim oczekiwałem ;) cóż propsy za dobre chęci, ale dwója za wykonanie :)
moje pierwsze podstawowe pytanie do KNP zawsze brzmi: to jak to będzie z tym wolnym rynkiem?
zapewniam, że czepiam się nie dlatego, że jestem podłym lewakiem, który nienawidzi wolnego rynku... nie chodzi też o to, że jestem skrajnie ograniczony i nie potrafię myśleć inaczej niż w kategoriach gospodarki planowej centralnie sterowanej przez biurokratów... nie chodzi też o to, że się boję czy nie rozumiem ;)
zapewniam wszystkich, że zasadniczo jestem zwolennikiem wolnego rynku
jestem jednak realistą i wiem, że w 100% wolnego rynku nie da się wprowadzić... dlaczego? jak wielokrotnie pisałem: z uwagi na otoczenie międzynarodowe ;) nigdzie nie ma wolnego rynku, a w dzisiejszych czasach gospodarka to naczynia powiązane - jesteśmy absolutnie uzależnieni od importu/exportu z innych rynków, podobnie jak niezbędne dla nas jest funkcjonowanie chociażby w międzynarodowym systemie bankowym... nie można stworzyć gospodarki niezależnej od Rosji, UE, Chin, USA etc. Samowystarczalność jest nierealna... co więcej jak zawsze w takiej sytuacji o naszej pozycji negocjacyjnej decydują nasze 'atuty' gospodarcze - nie mając ropy, energii atomowej, gazu, surowców etc. nie mamy zbyt wielu kart przetargowych w rozmowach z innymi krajami... tu się chyba musimy wszyscy zgodzić, czyż nie?
i teraz pojawia się problem wolnego rynku i regulacji... wielu wykopowych korwinistów prezentuje postawę 'betonu wolnorynkowego', żadnych regulacji, żadnej ingerencji, wolny rynek, wszystko prywatne etc.
piękna idea - ale tylko idea
jak wielokrotnie pisałem są uregulowania międzynarodowe, które wymuszają regulacje i ingerencje w gospodarkę... najprościej będzie mi podać przykłady chociażby z międzynarodowej bankowości:
- regulacje dot. AML czyli konieczność posiadania urzędu takiego jak GIIF, który monitoruje transakcje pomiędzy rachunkami bankowymi, analizuje je i blokuje transakcje podejrzane lub np. transakcje z podmiotami objętymi embargiem przez USA, UE lub ONZ... tego nie da się uniknąć bo tu sprawa jest prosta, albo robisz to czego USA oczekuje, albo trafiasz na listę krajów, które nie spełniają wymogów AML i amerykańskie/europejskie (i zasadniczo wszystkie) banki nie robią z tobą interesów, nawet głupiego przelewu w USD lub EURO nie będziesz mógł wysłać do swojego kontrahenta
- regulacje dot. podatków - tu świetnym przykładem jest ustawa FACTA - USA zmusza swoich partnerów biznesowych do donoszenia na swoich podatników i łamania chociażby tajemnicy bankowej, jeśli jakieś państwo nie będzie zgodne z wymaganiami FACTA to amerykańskie banki i firmy finansowe będą potrącać 30% (AFIR) karnego podatku z wszystkich transakcji z podmiotami z takiego kraju... czyli np. każdy przelew dolarowy (tak wygląda system przelewów międzynarodowych, że przelew w USD zawsze idzie przez bank korespondenta w USA) będzie obciążony 30% prowizją...
takich przykładów jest wiele, nie chcę tu przynudzać i wynosić dyskusji na taki poziom - grunt (TL:DR) żeby zdawać sobie sprawę, że 101% wolnego rynku, 0 regulacji i wszystko prywatne nie jest absolutnie możliwe
KNP niemniej jednak to oficjalnie postuluje, a korwinowcy na wypoku baaardzo się przy tym upierają... więc chciałem w AMA o to zapytać:
http://www.wykop.pl/link/1954434/ama-jacek-wilk/#comment-20926452
Liczyłem, że dowiem się, że to faktycznie idea, KNP zdaje sobie sprawę z ograniczeń, ale zrobią to czy tamto i będą powoli mozolnie uwalniać gospodarkę. Taką odpowiedź byłaby z mojego punktu widzenia racjonalna. Odpowiedź 'hurr durr tylko wolny rynek, nie będzie niczego' musiałaby chyba oznaczać ignorancje lub cynizm (i wprowadzanie naiwnych wyborców w błąd)
Odpowiedź była - niestety - hurr durr przecież tysiące lat tak było:
http://www.wykop.pl/link/1954434/ama-jacek-wilk/#comment-20926896
Było - ale nie jest, z ww. względów (globalizacja i upolitycznienie gospodarki, relacje z USA/UE etc.)
Smutłem... ale czytam dalej AMA:
http://www.wykop.pl/link/1954434/ama-jacek-wilk/#comment-20928028
Czyli wolny rynek, brak ingerencji, brak regulacji, prywatyzacja i ogólnie wolność. Ale jeśli socjalistyczna Ukraina nie będzie chciała pozwolić na handel z Polską i nie kupi 'naszych' świń (jakich 'naszych' czy jakich 'polskich' przecież to będą świnie prywatne Nowaka i Kowalskiego - tak na marginesie:P) to my zrobimy embargo na ich świnie... Czyli ten wolny i nieingerujący w gospodarkę rząd zabroni mi prywatnie sprowadzać świnie z Ukrainy 'bo tak'? :)
Kolejna rzecz - w jakiej formie będzie to embargo? W Państwie KNP ustawy będą wchodzić w życie po 6 latach:
http://www.wykop.pl/link/1954434/ama-jacek-wilk/#comment-20926454
czyli ustawą nie da się wprowadzić takiego embarga, co nie? czyli będzie jakiś urzędnik, który swoją decyzją natychmiast wprowadzi embargo i np. odetnie polskich przedsiębiorców od dostawców z Ukrainy i doprowadzi ich do bankructwa? I kto za to zapłaci? :)
Można. Trzeba pójść ta drogą co Japonia po II wojnie światowej
(http://www.wykop.pl/link/1795214/dlaczego-japonia-jest-tak-bogata/)
@NiepotrafieAngielskiego: po pierwsze, warto zauważyć, że okoliczności geopolityczne w jakich się znajdujemy są nieco inne niż Japonii po II WS :) po drugie, warto zauważyć że Japonia prowadziła aktywną politykę gospodarczą - a model ten powtórzyła Korea Południowa i obecnie Chiny - ale nie była to polityka absolutnie niezależna od USA czy Europy :) po trzecie, co dla KNP
Oczywiście gdyby Polska przywróciła cła to Niemcy by sie wkur*@!ły (przypominam ze gdy
O to własnie chodzi...przeczytaj ten link który wcześniej
nie popieram żadnej i generalnie uważam, że merytorycznie programy wielu partii są do bani... jakoś lepiej rozpisany jest nowy program TR (co nie znaczy, że go popieram - po prostu widać w tym jakąś pracę intelektualno-analityczną ludzi z tej partii) czy Gowina... natomiast większość partii - podobnie jak KNP - tworzy jakieś potworki bez badań, analizy etc. na zasadzie 'obiecajmy, lud to kupi'
(http://www.wykop.pl/link/1795214/dlaczego-japonia-jest-tak-bogata/)
@NiepotrafieAngielskiego: aaaaaa! Znowu Piński! Ale on zamieszania w głowach narobił! Taki mały robaczek a jaki szkodliwy :(
Co do wolnego rynku to rozmawiałem kiedyś z inną "osobą z KNP, niski szczebel, lokalny działacz. Miałem takie same pytania jak Ty. Co do "wolnego rynku" uzyskałem odpowiedź, że chodzi o wolny rynek krajowy. Natomiast państwo ma mieć narzędzie, które pozwolą na chronienie interesu Polski na rynku międzynarodowym, typu
W żadnym razie Cię nie atakuję, ani nie jestem zagorzałym fanem KNP. Widzę natomiast pewną zależność wśród osób, które krytykują niektóre partie polityczne. A wygląda to tak:
KNP - kuce, brak profesjonalizmu, ciągłe porażki, wolny rynek nie jest odpowiedzią na