Wpis z mikrobloga

Czy #thermomix to #frajerzyzmlm czy zwykły #mlm czy #piramida?
Ten wpis to polemika związana z komentarzami pod tym wpisem:
https://wykop.pl/wpis/77328873/w-zyciu-mozna-wszystko-nawet-wejsc-do-piramidy-fin#270890203

Szczególnie z komentarzami użytkowników: @lisciasty @djtartini1 @yousouyou @Vetinari @marek2121

Na początku zastrzeżenie:
Sprawdzam dane dla Vorwerk Polska Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.k KRS: 0000443251
Zakładam, że jest to jedyny podmiot oficjalnie sprzedający Thermomixy w Polsce.
Jeśli powinienem wziąć pod uwagę inne firmy, to proszę o info w komentarzu. Podobnie jeśli gdzieś się pomyliłem - będę wdzięczny za informację.
Przyjmijmy, że Thermomix kosztuje ok. 6 500zł brutto, czyli 5 285 zł netto.
Dla ułatwienia przyjmuję, że sprzedawany był tylko Thermomix, Kubolty traktuję jak Thermomixy.

1. Liczby
Zacznę od razu od sedna. Na screenie pokazuję najważniejszy wycinek sprawozdania firmy Vorwerk za 2023r.
Przychody netto na poziomie ok. 650 mln zł netto ze sprzedaży oznaczają, że sprzedano ok. 123 tys. urządzeń w 2023r.
Przyjmijmy, że konsultantów Thermomixa rzeczywiście jest w Polsce aż12 000 (i faktycznie tak może być, bo jest to podane w sprawozdaniu finansowym Vorwerk). To daje rocznie przeciętnie 10,25 sztuki urządzeń na konsultanta. Czyli mniej niż jeden na miesiąc!

Od konsultantów Thermomix oczekuje się, że założą działalność gospodarczą. W takim razie ich koszt pojawia się w dziale "Usługi Obce" w sprawozdaniu finansowym (patrz screen). Wiadomo, że tam są też inne usługi, ale załóżmy na korzyść konsultantów, że cała ta kwota idzie na wynagrodzenie sprzedawców. Oznacza to, że 439,5 mln zł rocznie przypada na 12 000 konsultantów.
Rocznie to jest średnio 36 621,17zł na konsultanta.
Miesięcznie to jest średnio 3 051,76zł na konsultanta.
W tym miejscu mógłbym w zasadzie zakończyć rozmowę. Okazuje się, że sprzedawca Thermomix zarabia na działalności mniej niż pensja minimalna. Tzn. "zarabia"... On musi jeszcze z tych 3051 zł zapłacić zus, księgową, zaliczkę na podatek, koszty prezentacji (to jest podobno 60zł za składniki za jedną prezentację), benzynę itd. Zostają śmieszne grosze.

Dla porównania klasyczna mlmowska gatka:

atrakcyjne wynagrodzenie, brak górnej granicy dochodu – sam decydujesz ile czasu chcesz poświęcić pracy, a co za tym idzie ile chcesz zarobić

https://supergarnek.pl/jak-zostac-przedstawicielem-handlowym-thermomix

O co więc chodzi?

2. Najcenniejszy zasób konsultanta
Wychodzi więc na to, że przeciętnie konsultant zarabia znacznie mniej niż 3000zł miesięcznie. A wiadomo, że niektórzy więcej, a inni mniej. Czyli jest bardzo duże grono konsultantów, którzy zarabiają bardzo mało: 0-2000zł miesięcznie - podobnie jak w innych MLM. Po co zatem tam są, skoro nie w zasadzie nie generują dochodów firmie Vorwerk? Nie powinni być potrzebni. Poza tym sprzedawców jest aż 12 000 w całej Polsce, bez problemu połowa z nich ogarnęłaby sprzedaż 2 urządzeń w miesiącu, a nie 1. Wg mnie to nawet 1000 sprzedawców by wystarczyła. Ale nie, potrzeba aż 12 000 i wciąż rekrutują i zachęcają:
https://www.vorwerk.com/pl/pl/c/strona-glowna/wspolpracuj-z-nami/thermomix
https://supergarnek.pl/jak-zostac-przedstawicielem-handlowym-thermomix
https://www.instagram.com/martynag_pl/reel/CpVm1qIoSJv/
itd.

Na czym więc polega trik? Można go odnaleźć w poniższym zdaniu:
"jednym z najtrudniejszych elementów w pracy przedstawiciela Termomix jest umawianie kolejnych prezentacji. Na początku współpracy, ich nie brakuje ponieważ większość ludzi ma szerokie grono znajomych i rodziny"
https://zdrowe-tanie-gotowanie.pl/thermomix-praca/

Sytuacja jest zupełnie oczywista: nowy konsultant wnosi do struktury darmową bazę kontaktów do potencjalnych klientów, tzn. swoją rodzinę i znajomych. To jest najważniejsze. Po jakimś czasie, gdy te kontakty się wyczerpią nastąpi próba wyjścia do kontaktów drugiego poziomu. Absolutna większość konsultantów nie przetrwa tej próby. Sprzeda w ciągu roku parę garnków i się wyprztykają. Stąd tak słabe liczby dochodów przeciętnych. I to jest ta cała "piramida". Niezbędne są nowe warstwy sprzedawców z ich rodzinami i znajomymi. Bez tego sprzedaż siądzie.

3. Kogo szukają?
Tu już dostajemy klasyczną gatkę z mlm:

dla mam, w tym również tych na urlopach wychowawczych, które mogą łączyć pracę zawodową z wychowaniem dzieci dopasowując swój czas pracy do możliwości i potrzeb ich rodzin,

dla osób pracujących zawodowo chcących mieć drugie żródło dochodu,

dla osób rozpoczynających swoją karierę zawodową na rynku pracy,

dla użytkowników Thermomixa, którzy uwielbiają to urządzenie tak jak ja, i są przekonani o jego najwyższej jakości oraz z radością polecają go swoim znajomym,

dla osób lubiących kontakt z ludźmi – poznawanie nowych osób to nieodłączny, bardzo miły element naszej pracy,

dla osób chcących być sobie samemu szefem oraz dysponować samodzielnie swoim czasem pracy.

https://supergarnek.pl/jak-zostac-przedstawicielem-handlowym-thermomix


Tu znajduje się odpowiedź na pytanie:

Słucham jak to ciebie zachęcali do nawiązania współpracy podczas prezentacji garnka z blenderem


Tak samo jak forexowi mlmiarze profilują swoje ofiary poprzez parametryzowanie kontentu w SM (z czego tak się właśnie śmiejemy na tagu), tak samo żadna konsultantka nie będzie wciągać programisty25k do sprzedaży thermomixa.
Jak klient lubi sprzedaż bezpośrednią, to chętnie powiedzą, bo mogą zbudować swój zespół sprzedażowy.
Jeśli zobaczą, że brakuje kasy, to mogą zaproponować podejście z pkt. 5.
Rekrutują też w necia na swoich SM
Itd.

4. Ile kosztuje Thermomix?
W sprzedaży Thermomix kosztuje ok. 5 285zł netto. Ale ile kosztowało wyprodukowanie urządzenia? Przyjmijmy, że to są wszystkie koszty niebędące usługami obcymi, czyli 625 mln - 439 mln = 186 mln zł.
Sprzedano 123 tys. urządzeń, więc wychodzi 186 mln/123 tys. = 1512,19 zł netto. Biorąc pod uwagę cenę sprzedaży 5 285zł marża wynosi 350%.
Ta wielka różnica to jest de facto koszt dystrybucji poprzez MLM. I tu jest ta (częściowa) strata konsumentów. Dlaczego strata? Bo gdyby dystrybucja następowała w standardowym modelu, to cena byłaby zdecydowanie niższa.

5. Inne podejście - "jak wypracować własny Thermomix?"
To też ciekawe. Strzelam, że wielu ludzi chciałoby kupić sobie urządzenie, ale kwota ich blokuje, więc na prezentacji słyszą coś w stylu, że możesz sobie "wypracować thermomixa". To jest nawet potwierdzone tutaj:

Następnie jest niezobowiązujące spotkanie informacyjne z kierownikiem regionu online. Na którym dowiesz się wszystkiego np: dokładne kwoty prowizji ( ile można zarobić ), jak wypracować swój własny najnowszy Thermomix (warty 6455zł)

https://zdrowe-tanie-gotowanie.pl/thermomix-praca/

Ktoś to przytaczał w komentarzu:

Tam jest w ogóle prosty system (a przynajmniej kiedyś jeden kucharz mi mówił że jest) - sprzedasz 4 dostajesz piąty gratis + masz jakąś prowizję drobną. Zarobek na piątym jest Twój. Dlatego to się opłaca, to jest prosty model biznesowy a nie MLM.


I to jest już czysty MLM właśnie. Konsultant sprzeda 4 thermomixy i zarobi 4x5285zł = 21 140 zł, a konsultantowi da "za darmo" urządzenie, które go kosztuje 1512zł. Tak to się robi!

Podsumowanie:
Przeciętny konsultant zarabia zdecydowanie poniżej pensji minimalnej.
Dystrybucja thermomix wymaga nowych warstw konsultantów, którzy kuszeni zarobkiem albo "darmowym" piątym urządzeniem przynoszą strukturze nowych klientów na tacy, tzn. swoją rodzinę i znajomych.
Marża na urządzeniu wynosi 350%.

Co nie jest ważne:
Że potrawy z Thermomixa mi smakują.
Że lubię Thermomixa.
Że jest trwały.
Że konsultantka była miła.
Przypadki indywidualne (prezent ślubny).
itd.

Ciekawe komentarze z ostatniej dyskusji:

Avon, Oriflame czy Thermomix finansuje się ze sprzedanego towaru, a sprzedawcy i "sieć" z prowizji, a nie z tego, że nowe osoby dołączają jako sprzedawcy.

ja dostałem ten mikser w prezencie ślubnym lata temu i nikt mnie do niczego nie wciągał ani nic nie chciał.

Nie rozumiem dlaczego oni tego nie próbują w necie sprzedawać. Przecież to jest tak popularne urządzenie, że na pewno byłaby spora ilość chętnych.

Systemy promocyjne typu piramida są zakazaną przez prawo nieuczciwą praktyką rynkową. Polegają na budowie sieci sprzedaży poprzez obietnice korzyści, uzależnionych przede wszystkim od wprowadzenia do systemu kolejnych osób

ale chyba to zostało wyjaśnione ze sposób sprzedaży nie jest mlm ani żadna piramida? Ludzie z gwoździem w mózgu dalej będą drzeć ryja ze to mlm/piramida


i mój ulubiony @Porucznik_Nos:

xd, co za brednie. Ty w ogóle masz jakiekolwiek zdolności poznawcze?
virgola - Czy #thermomix to #frajerzyzmlm czy zwykły #mlm czy #piramida?
Ten wpis to ...

źródło: sf2023

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
mlm to multi level marketing, co nie ma miejsca w przypadku thermomixa.


@bb89:

Dziwie się, że potrafisznapisać tyle tekstu, ale nie rozumiesz znaczenia określenia Multi
virgola - >mlm to multi level marketing, co nie ma miejsca w przypadku thermomixa.

@...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
@virgola: No ale gdzie są te warstwy bo ja dalej nie wiem. Tyle co się dowiedziałem to, że mają prowizje jak kogoś wciągną do firmy. To taki multi level jak ja dostaje w korpo premie jak zaporoponuję kogoś do rekrutacji. A ciągle mówimy o piramidzie, a gdzie ta finansowa?

Ludzie garnki sprzedają, a ten się rozpisuje jakby nowe amber gold odnalazł ;d
  • Odpowiedz
@virgola tak jak kolega wyżej, to że mi przedstawicielka sprzeda garnek to wcale nie znaczy że ja będę je sprzedawał, mało tego, nikt tak nie robi xD Super multi level XD A i działa to dokładnie jak inpost, mi np robiła prezentację babka która wcale nie znałem. Ludzie łącznie z Tobą nie rozumieją czym jest mlm i wklejanie dalej jakiś śmiesznych stronek które mają być jakieś niezaprzeczalnym dowodem (xd??) nic nie
  • Odpowiedz
  • 0
to że mi przedstawicielka sprzeda garnek to wcale nie znaczy że ja będę je sprzedawał


@bb89:
Dokładnie takie same były argumenty w przypadku Lyoness i ostatecznie dostali kary. Polecam poczytać sobie to nieodżałowane forum:
https://web.archive.org/web/20160726010808/http://antylyoness.blox.pl:80/html
Jak się wczytacie i zrozumiecie system, to się okaże, że można było korzystać z cashbacku i nie robić nic więcej. Ale to nie oznaczało, że nie mieliśmy do czynienia z mlm/piramidą. Tu
  • Odpowiedz
@virgola: chyba zbyt optymistycznie założyłeś, że usługi obce to w pełni usługi konsultantów.

Analizowana spółka to spółka córka dla zagranicznej matki, zatem zwyczajowo pojawi się jakaś forma management fee. Plus ktoś musi prowadzić księgowość, rozliczać podatki, robić audyt, etc., a na etacie mają 1 osobę.

Poza tym, nie znam się na sprawozdaniach finansowych, ale jak na spółkę handlującą towarem nie ma istotnej pozycji koszt sprzedanych towarów. To znaczy jest, ale
  • Odpowiedz
  • 0
chyba zbyt optymistycznie założyłeś, że usługi obce to w pełni usługi konsultantów.


@throwawayaccount1: Dlatego właśnie zastrzegłem:
"Wiadomo, że tam są też inne usługi, ale załóżmy na korzyść konsultantów, że cała ta kwota idzie na wynagrodzenie sprzedawców."

Jeśli dobrze pamiętam, to towar to jest rzecz sprzedawana nie ostatecznym klientom. Czyli np.
  • Odpowiedz