Aktywne Wpisy
karetpoker +12
#ukraina #rosja #wojna
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Gours +27
Ci, którzy mają problem z tym, że nie kibicuję pato-Julce z Konfederosji. To nie tak, że polityka jest tak ważna, ale trzeba postawić pewne granice.
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Polacy normalnie jak dinozaury xD
Chyba nikt nie zdaje sobie sprawy jak poważne konsekwencje to za sobą niesie, jak za 20 lat będziemy zdychać. System emerytalny i zdorowtny się nam rozdupcy, siłą robocza, potencjał gospodarczy, znaczenie na arenie międzynarodowej. Lata 10-20 to były najlepsze lata w historii Polski, teraz będzie tylko gorzej.
Socialmedia #!$%@?ły nam społeczeństwo, teraz każdy musi robić karierę, zdobywać wykształcenie, samorealizować się, spełniać marzenia o podróżach o highlife. Każdy musi mieć przestrzeń, l większość gowniakow w markowych ciuchach.
Te wszystkie potrzeby są wykreowane przez wyidealizowany świat zza ekranu tv i komputera.
Nie ma czasu na zakładanie rodziny. Ludzi nie zaspokajają zwykle rzeczy, podstawowe zawody, normalna praca. Nie umiemy już żyć skromniej po to żeby mieć dzieci, to zbyt niewygodne i niemodne.
Rynek matrymonialny jest totalnie #!$%@?, izolacja ludzi postępuje, ciężko dobierać się w pary i wytrwać ze sobą tych parę miesięcy lub lat żeby założyć rodzinę, rozwody to jest norma która nikogo już nie dziwi.
Temat rzeka, w każdym razie katastrofa wydaje się nieunikniona.
#przegryw #polska #demografia
Do tego zrobi się program Azjatka+ i może trochę podniosą się statystyki... i tak się powolutku kręci na tej wsi.
Przyszłość jaka nas czeka to zamiana w multikulturalne państwo trzeciego świata które z dawną Polską będzie miało niewiele wspólnego. Będziemy stawali się mniejszością w naszym kraju.
Ale ciężko tutaj winić młodych ludzi za to, że nie chcą
@dodany: jak to jest być idiotą? Piszesz, że typ pisze bzdury, a później kwitujesz każdą rzecz, którą napisał "wszędzie tak jest" xD aaa to jak wszędzie tak jest to znaczy, że nieprawda xD no debil.
@andbatros: To desperacja.
Przecież już są dane, że to nie działa.
źródło: obraz
Pobierz@karpadoor w PRL praktycznie wszystkie małżeństwa mieszkały z
Jakbym mial zgadywac czemu dzietnosc jest taka niska to bym powiedzial, ze duza czescia problemu jest katalizacja konkurencji ludzi o klasy spoleczne poprzez globalizacje, informatyzacje oraz urbanizacje. W/w procesy dla wielu ludzi z nizim spolecznych byly spelnieniem mazen. Haczyk polega na tym, ze tak jak w bajkach o dzinach zostalo owo zyczenie zrealizowane w sposób przewrotny i podstępny, przynosząc w efekcie negatywne konsekwencje.
Jest tak dlatego, gdyz dla ludzi niewazny jest - powyzej pewnego minimum egzystencjonalnego - poziom ich absolutnego bogactwa(oraz inteligencji, umiejetnosci, wiedzy, wyksztalcenia, atrakcyjnosci, popularnosci, renomy itd. - kolektywnie nazwane dalej bogactwem), tylko relatywnego w odniesieniu do ich sasiadow. Mozliwosci ktore dala modernizacja to bron obusieczna. Pozytywny askept "mozliwosci" jest wtedy gdy sa rzadkie, do tych powszechnych bardziej pasuje nazwa "koniecznosci". Jezeli z widokiem na poprawe swojego bogactwa mozesz wykonac akcje X i bedac zdeterminowanym wykonujasz ja, to oddaliles sie od reszty w wyscigu szczurow o tyle o ile reszta tej akcji nie wykonala. Problem, ze zdeterminowanych ludzi nie brakuje(zwlaszcza gdy konkurujemy juz nie tylko ze soba lokalnie, ale z ludzmi po drugiej stronie globu - z biedniejszych krajow). Plynaca z zacieklej konkurencji nadpodaz pozadanych cech powoduje ich inflacje i przesuwanie mediany w gore.
"Bo widzisz, TUTAJ musisz biec tak szybko, jak tylko potrafisz, żeby zostać w tam samym miejscu. A jak chcesz dostać się w inne miejsce, musisz biec dwa razy szybciej." ~ Lewis Carroll, Po drugiej stronie Lustra