Wpis z mikrobloga

Syreny wyły, Czaskowski powiedział, że powstanie miało sens...

Ja #!$%@?, 3200 trupów średnio dziennie, bo ktoś miał ambicję, aby nie czekać na Ruskich.

200000 trupów ZA NIC!!!
#warszawa #powstaniewarszawskie
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LamajHarma co ty pierdaczysz, typie... prawda jest, że powstanie jest postrzegane jako nieudolne się nigdy nie mogło być perfekcyjne. Nie udało się zupełnie coś innego niż to, że się było dowodzone bo plany były z goła inne. zmiany planów były z godziny na godzinę się tak z sercem na dłoni nie jeden walczył o naszą wolność.
tak sobie rzucisz, że to nieudolność a prawda jest taka, że o wojskowości wiesz tyle,
  • Odpowiedz
@jaroty: Ja się z Linda w pełni zgadzam, jak walczysz to masz poczucie sprawczosci i tego, że coś tam od ciebie zalezy. Czego nie rozumiem to gadania powstańców, którzy mówią, że patriotyzm jest najważniejszy. Mówią to ci, którzy powstanie przeżyli. Może Ci, którzy nie przeżyli mogliby powiedzieć coś innego, ale nie mieli tyle szczęścia.
  • Odpowiedz
@LamajHarma: #!$%@? tam, za każdym razem jak widzę argument “dowodzący wiedzieli że ruscy nie pomogą i to się nie uda” to już wiem że ktoś nie wie o czym gada. My teraz nie wiemy co ruskim durnym lbom odwali ani kiedy będzie przełamanie na froncie, a co dopiero w środku drugiej wojny światowej. Już widzę jakbym spokojnie czekał na rozwój wydarzeń jakby mi do moich dzieci strzelano albo żonę zgwałcono.
  • Odpowiedz
Już widzę jakbym spokojnie czekał na rozwój wydarzeń jakby mi do moich dzieci strzelano albo żonę zgwałcono.


@Gluptaki: Albo wymierzyłbyś sprawiedliwość jako Samotny Wilk, gdzie po kilku sekundach zostałbyś rozstrzelany, albo stworzył byś bandę z osób, które ucierpiały tak jak Ty, i zginęlibyście wspólnie. W każdym wypadku, nie przedkładaj osobistej wendetty nad życie innych ludzi i losy państwa, jego architektury, kultury i tkanki społecznej, które uchowałyby się bez wybuchu Powstania,
  • Odpowiedz
  • 1
@Emes91 żeby być precyzyjnym to wydał ten rozkaz z obawy przed powstaniem, żeby AK nie miało kim walczyć, a że niewielu posłuchało to inna kwestia. Uważam że dyskusje na temat powstania już po fakcie znając wszystkie okoliczności, które wtedy dla wszystkich mogły nie być znane są daremne i okazują brak szacunku dla ludzi pełnych wiary w zwycięstwo i zmęczonych życiem pod okupacją. Pomijam już fakt, co się działo z żołnierzami już
  • Odpowiedz
@vartan: dla Czaskoskiego i środowiska z którego on się wywodzi jak najbardziej miało sens bo ich konkurencja do polskiego rządu dusz sama się wyeliminowała
  • Odpowiedz
W każdym wypadku, nie przedkładaj osobistej wendetty nad życie innych ludzi i losy państwa, jego architektury, kultury i tkanki społecznej, które uchowałyby się bez wybuchu


@octogen: masz rację, ale łatwo się oddziela fakty od emocji i prowadzi wyważoną ocenę z pozycji wygodnego fotela w bezpiecznym mieszkaniu kiedy wszyscy wiemy jak to się skończyło. To jak oceniać pokerzystę który tonie w długach znając już karty wszystkich na stole i mając samemu
  • Odpowiedz
@Gluptaki W 1944 roku także prowadzono "wyważoną ocenę" - cytując: "(...) a na tygrysy mamy VIS-y". Istniała świadomość dotkliwego braku uzbrojenia i amunicji. Mimo to wywołano powstanie licząc na pomoc Armii Czerwonej. Naprawdę sądzisz, że przed wybuchem powstania było takie piekło, że nie można było myśleć na trzeźwo, nie funkcjonował wywiad AK, nie można było ustalić ile Armia Krajowa ma broni i panował chaos informacyjny jak i kompletna dezorganizacja? Przecież dzisiaj
  • Odpowiedz