Wpis z mikrobloga

Ale dzbana na drodze dziś spotkałem. Jadę sobię przez wioskę jak Pan w krawacie przykazał 50km/h i widzę w lusterku że dogania mnie szybko TIR. No to trochę przyspieszyłem, ale przed fotoradarem musiałem hamować. To co ten yntelygent zrobił? Na zderzaku i długimi. Myślę sobie o Ty wuju. I co zrobiłem. Całą drogę jechałem 100% zgodnie z przepisami. Oczywiście typ na zderzaku i długie. Mnie to nie ruszało. I widzę przejście dla pieszych. I już wiem jak go zdenerwować ostatecznie. Akurat widziałem pieszego to się zatrzymałem. Co zrobił? Długie i trąbi. Aż pieszy się wystraszył i nie chciał przejść. Tylko czekałem aż wyjdzie. Ale nie wyszedł. Szkoda. Skręciłem w lewo i tyle się widzieliśmy. #bekaztransa #motoryzacja #patologiazewsi
  • 68
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czekaj, czyli chłop miał #!$%@?ć i zapewne sam dostać mandat, gdyby gdzieś stali? Bo wtedy ściągnęliby pierwsze z brzegu, a nie brali się za tira z tyłu.


@ruda_stuleja: Nie no gdzie. Po prostu uważam że zatrzymywanie się w miejscu tuż przed 40 tonowym pojazdem poprzez wciśnięcie hebla w podłoge (op twierdzi że ma tak ostre że staje w miejscu) no jakby to ująć jest głupie?
  • Odpowiedz
Chcę kupić kamerkę do samochodu, nagrywać te zdarzenia i wysyłać na policję. Czy taki filmik wystarczy do ukarania prowadzącego ?


@nieaktywny_88: tak i nie

Coś tam kombinują przy przepisach i wynika z nich, że teraz jak zgłosisz przez skrzynkę, to później nie dostajesz informacji o postępach (czyt. zgłosznie może trafić na półkę, a następnie do kosza). Jeśli nagrasz coś naprawdę karygodnego (np. zajeżedżanie i hamowanie czy prawie potrącenie pieszego), to warto się pofatygować na komendę i zgłosić osobiście, bo w takiej sytuacji mają obowiązek Cię
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: wczoraj jadący przede mną TIR zaczął, przy prędkości 80km/h, niecały kilometr przed terenem zabudowanym, wyprzedzać drugiego TIRa. A zrobił to tak kompetentnie, że jadąca z naprzeciwka osobówka zatrzymała się na zielonym poboczu, które na szczęście było.
  • Odpowiedz
  • 32
@wiedzminyo

@trololo55: trafisz kiedyś na wariata co po takiej akcji albo ci #!$%@? albo nawet rozjedzie to ci się odechce cwaniakowania


Czyli co, przekraczać prędkość i dostać mandat, bo inaczej jakiś tirowiec się zdenerwuje?
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: gorzej jakby Ci ktoś wybiegł, czy z jakiegokolwiek powodu musialbys zahamować. Wtedy on wjezdza w Ciebie, auto skasowane a jeszcze mozesz mieć problemy z kregosłupem albo szyją, bo takie uderzenie od tyłu są gorsze. I co z tego że jego wina?

A policja (w Austrii) to też debile. Miałem tam taką sytuację, kolesia znosiło na lewo i prawo, pada deszcz, więc dzwonię na policję, mówię co i jak, a
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: Klasyka u srających do żwira. Ja takiego na polskich blachach spotkałem w Estonii - droga krajowa, duży ruch limiter miałem na 90 bo tam co chwile radary a nie chce mi się non stop w nawigację spoglądać i spinać bo 1000km drogi przede mną a tirowiec siedzi na dupie, trąbi i mruga bo mu pewnie kaganiec pozwala na 1 czy 2 km/h więcej xD Był fragment drogi, że się
  • Odpowiedz
Na zderzaku i długimi. Myślę sobie o Ty wuju. I co zrobiłem. Całą drogę jechałem 100% zgodnie z przepisami. Oczywiście typ na zderzaku i długie. Mnie to nie ruszało. I widzę przejście dla pieszych. I już wiem jak go zdenerwować ostatecznie.


@ElectroNICK: w ogóle mi to wisiało i powiewało, tirowiec frustrat, ale mnie to nie rusza, słyszycie? Ja się tym w ogóle nie przejmuję że trąbił i migał długimi -
  • Odpowiedz