Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie w pełni podoba mi się, że pielęgniarki zarabiają teraz tak dużo. Kiedyś ta praca miała etos a dziś chce przyciągnąć kandydatki nie przez chęć pomocy i stabilność, ale przez zarobki. Podobno 10 tysięcy brutto mają po roku pracy. Fajnie, ale moim zdaniem ciut za dużo, zwłaszcza tak na samym starcie.. Pamiętam czasy,gdy zarabiały z 600 złotych, z 20 lat temu. Kierunek wzrostu wynagrodzen jest słuszny, ale 10 tysięcy to więcej niż ma sporo pracowników po kierunkach humanistycznych lub dotyczących zarządzania po kilku latach pracy, czasem niektórzy po kilkunastu latach mają tyle lub mniej. #studia #praca #pracbaza #finanse



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@mirko_anonim zawsze możesz się przekfalifikować i babrać się w krwi rzygach i kale. Do tego wieczne szkolenia i kursy za które prawie nikt nie zwróci. Plus bycie popychadłem imć pana wielkiego lekarza (choć to już się zmienia).
Już nie mówiąc o roszczeniowosci pacjentów.
Fhuj ;) praca marzeń. Trawa jest zawsze zieleńsza/lepsza u sąsiada ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@mirko_anonim po większości kierunków humanistycznych, to możesz przewracać burgery w McDonald's

W starzejącym się społeczeństwie zawsze kierunki medyczne będą pożądane, a jeszcze 5 lat temu średnia wieku pieleniarek w Polsce była w okolicach 60 roku życia. Więc wzrost wynagrodzeń był konieczny, żeby zachęcić młode pokolenie do tego zawodu. Bo jak wszystkie by odeszły na emeryturę, to nie byłoby różowo w szpitalach.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jeśli zarobki przyczynią się do lepszej opieki medycznej i ich zadowolenia z pracy, a nie frustracji, którą niektóre wylewały na Bogu ducha winnych pacjentów, to bardzo mnie to cieszy. W zasadzie jest to ciężka praca, często brudna i z ludźmi, gdzie pacjent i jego rodzina potrafią dopiec.
  • Odpowiedz