Aktywne Wpisy
agdybytak +557
Zderzenie z polskim NFZ. Lekarka rodzinna wysłała ojca na SOR w piątek, bo wykryła tętniaka aorty brzusznej. Był tak duży, że wyczuła go ręką... Na SORze czeka od 12:00 do 3:00 w nocy na karetkę która zawozi go do innego szpitala na oddział naczyniowy. 15 #!$%@? godzin z tętniakiem, na krześle. W międzyczasie chodził od pokoju do pokoju żeby zrobili mu badania.
Jak zawieźli go do szpitala, to kazali mu się w
Jak zawieźli go do szpitala, to kazali mu się w
marian-stefan +674
Czy twórcy bootcampów, sprzedawcy marzeń powinni ponieść odpowiedzialność karną za rozwalenie rynku?
Skoro nie jesteś w stanie konkurować na rynku pracy z Mariuszami po 2 miesięcznym kursie to może warto zastanowić się nad sobą i swoją karierą a nie sytuacją na rynku pracy xd To ten sam przypadek co brytole krzyczący, że niewykształceni imigranci zabierają im całą pracę xdd
XD
Rynek rozwaliło wciskanie na siłę niekompatybilnych fizozofii prowadzenia projektów, technologii czy innych chmur tylko dlatego, że wszysci inni tak robią, które sprawiły, że tematy, które kiedyś robiło 5 osób w ciągu tygodnia, teraz wymagają osób 50, dwóch codziennych spotkań i 4 tygodniowych sprinów. a potem jeszcze trzy razy tyle, żeby odkręcić
Niestety ale staje troche w obronie "gwarancji pracy" bo... To oczywiscie nazwa handlowa, ale podpisujac umowe z kimkolwiek kto daje gwarancje pracy mamy informacje na czym to dokladnie polega. A polega to na tym ze pomagaja tworzyc cv, linkedina, trzeba robic zadania domowe zwiazane z kodowaniem czy cos.
Pod koniec kursu trzeba zdac np. egzamin teoretyczny i praktyczny (pokazanie aplikacji) na np. 70-80%.
Oczywiscie wielu ludzi uwala, bo szukają hakow ze za pozno cos zrobili, albo mieli za
Jeżeli faktycznie takie są, to sądzę, że istnieje dość oczywista relacja między podpisaniem takiej umowy, a trudnością w znalezieniu pracy w IT.