Wpis z mikrobloga

@PozorVlak: to była bardzo fajna kawiarnio-piekarnia, która wykorzystywała składniki/produkty z Krakowa i Małopolski. Jadłem tam najlepsza jajecznicę w życiu, zrobioną z wiejskich małopolskich jajek :(

Bardzo mi się podobał koncept tego miejsca, bo uważam, że powinniśmy wspierać lokalnych przedsiębiorców, rolników, rzemieślników itd.
  • Odpowiedz
@PozorVlak: nie lubię gotówki, bo później muszę się pierdzielić z drobnymi w portfelu. Z doświadczenia wiem też, że opłaty z tytułu korzystania z terminala/płatności kartą (tzw interchange) nie są tak wysokie, jak się powszechnie uważa. Za to napiwki zostawiam gotówkowo. Mogę też płacić blikiem na telefon, jeśli ktoś chce. Za to opłata nie jest pobierana od sprzedawcy.

Skoro mowa o targu - wierz lub nie, ale jak mogę, to chodzę.
  • Odpowiedz
nie lubię gotówki, bo później muszę się pierdzielić z drobnymi w portfelu.


@smilealittlebit: słowem oddajesz swoją i naszą wolność za wygodę. Jak zniknie gotóka to się dopiero zaczną opłaty za terminale i za posiadanie konta, do tego pieniądz dostanie termin ważności i wydasz tylko na to, na co Ci pozwolą. Pozdro 666
  • Odpowiedz
@smilealittlebit: zwinęli się w sumie z dnia na dzień. Czytałem komentarze to niektórzy pisali ,że mieli zamówienia do odebrania, a na Zabłociu "pocałowali klamkę" zamkniętych drzwi. Szukałem na necie, ale właściciel nie wrzucił zadnej informacji o zamknieciu, na żadnej stronie, portalu, Google maps. Jajecznica, chlebek i pasty mieli kozackie
  • Odpowiedz