Wpis z mikrobloga

Nie widzę sensu w życiu poza konsumpcjonizmem. :/ Głównie mowa o książkach, grach, muzyce i filmach. Dawno już nie konsumowałem tych rzeczy, ale bez nich odczuwam zupełną pustkę i nie umiem nic innego znaleźć, co by ją zapełniło.
Ostatnio myślę, czy by nie wejść w pełni z powrotem w konsumowanie tych rzeczy. Ale to by tylko pełniło rolę zapchania czasu, aż do czasu, gdy w końcu nie nadejdzie śmierć naturalna za te X lat.
Boję się, że to jest jakiś test i że jak faktycznie poddam się tej konsumpcji, to zawiodę i poniosę za to karę. Sama myśl, że miałbym to robić, wywołuje wyrzuty sumienia. Nawet jeżeli miałbym czytać jakąś klasykę literatury z 20 wieku - bo wiem jaki stoi za tym motyw i że czułbym się po tym trochę lepiej.
Nawet wyjście na spacer w jakieś znane miejsce, które sprawia przyjemność, przez tą samą przyjemność zamienia się w gehennę.

#depresja #zycie #jakzyc #konsumpcjonizm #konsumpcja #gorzkiezale
  • 2
  • Odpowiedz
Ale to by tylko pełniło rolę zapchania czasu, aż do czasu, gdy w końcu nie nadejdzie śmierć naturalna za te X lat.


@telegazeciarz: tak wygląda życie. Na końcu nie ma żadnego znaczenia to jak je przeżyłeś. Ważne, żeby spędzić je przyjemnie i dać je też przyjemnie przeżyć innym. Czas spędzony na przyjemnoś nie jest czasem straconym.
  • Odpowiedz