Wpis z mikrobloga

@BackInBlack: No dobra, a o czym byś chciał posłuchać. Generalnie to ja mam autyzm, więc mogę sie wydawać dziwny.
No i generalnie nie interesują mnie wasze wojny polityczne, to była tylko taka moja luźna uwaga. Bo osoby, których coś nie denerwuje nie wykazują takich cech jak ty. Dużo o emocjach raczej wiem z definicji.
  • Odpowiedz
rozbawiłeś swoimi urojeniami ;)

#agresywnazielonka xD


''Projekcja - to psychologiczny mechanizm obronny polegający na przypisywaniu swoich własnych cech, emocji, myśli lub motywacji innym osobom''

''Wyparcie - zaprzeczanie istnienia lub znaczenia nieprzyjemnych lub stresujących sytuacji, myśli, uczuć ''
  • Odpowiedz
  • 0
@Messenger_of_the_Sea: Typie, ja nie wiem o czym Ty tu w ogóle kwiczysz i co tu w ogóle robisz. Z jednej strony mamy przeciwnika mówienia "zdechł" względem zwierząt, z drugiego zwolennika. Przeciwnik argumentuje beznadziejnie, jego argument to "jestem stary":

Nie, nie pasuje mi - odpowiedział. Tak samo, jak nie pasuje mi na przykład "adoptowanie zwierząt". Też mi nie pasuje. Jednak co ludzkie, to ludzkie. Jestem starym człowiekiem i te tradycyjne formuły i tradycyjny sposób myślenia... Nawet mówienie, że choćby najulubieńszy pies "umarł", będzie dla mnie obce. Nie, pies niestety "zdechł". Bardzo lubię zwierzęta, naprawdę.


Zwolennik natomiast
  • Odpowiedz
@ziumbalapl: Mów sobie jak chcesz, nazywaj sobie pysk psa twarzą itd., jeśli tak ci się podoba, najwyżej wyjdziesz na dziwaka, ale prawda jest taka, że to lewica się odpaliła i zesrała o to co stwierdził Bralczyk, że zwierzęta zdychają, nie są adoptowane, mają sierść a nie włosy itp., i taki był początek g---o-burzy, a teraz próbujecie odwracać kota ogonem, że to niby oburza prawych ludzi.
  • Odpowiedz