Wpis z mikrobloga

Kto pracował z kobietami ten się w cyrku nie śmieje, u mnie w #korposwiat ciągle szepty, obgadywanie, mówienie o odejściu (przez ostatnie 5lat to samo żadna nie odejdzie) fałszywe uśmiechy, tragedia, a z chłopami szczerość, wyzywanie się od #!$%@? i innych (żartobliwe) normalne relacje, i wyjebka
#pracbaza #pracait #pracauisp #korpobitch
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 63
@PanNieznanypl pracowałem 3 lata w biurze jako jedyny chlop na ok 30 bab. Myślałem że #!$%@? dostane. Dodatkowo to był open office, a te normalnie rozmawiać nie mogą tylko drą się do siebie ma całe biuro zamiast podejść i pogadać
  • Odpowiedz
@Wight: u mnie jest baba w kolorze skory ktory jest faworyzowany, ja pyerdole co tu sie odpyeerdala :D architekt za ktorego firma placi prawie 3k chf / dzień musi tłukowi tłumaczyć przez godzine jak zrobić cherry pick na gicie xD . ogolnie jak ona ma problem to kazdy staje na chuyu zeby była supported, ty jak masz problem to mozesz sie domyslic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: u mnie gdzieś tam w organizacji też są tacy ludzie, na szczęście nie w najbliższym otoczeniu. Kiedyś było kilku toksyków co sobie robili na złość. Dorosłe chłopy a jak dzieci się zachowywały. #!$%@? ich i spokój. Był też taki co ciągle jęczał, jak to jest źle jak tu nic nie ma sensu. Jak był w pracy to się odechciewało wszystkiego dosłownie. Nie ma już go i spokój można robić
  • Odpowiedz
@PanNieznanypl: powaznie. Zawsze myślałam, że nie ma większej tortury, niż praca z babami. Srogo się pomyliłam, gdy zatrudniłam się w firmie, jako jedyna kobieta. Mężczyźni NICZYM nie różnią się pod tym względem od kobiet, ale oni jeszcze na dodatek wymyślają kłamstwa na Twój temat, za plecami oczywiście. A jeszcze spróbuj odrzucić któregoś zaloty, to będziesz śmiertelnym wrogiem numer jeden
  • Odpowiedz