@cotozazycie: W niektórych autach 1szy rozrząd wd aso wymienia się po 180-220k km (lub 5 lat). Znam też takich co jeżdżą na oryginalnym rozrządzie po 300kkm, znam też takich co im padł po 60k km Różne historie :)
@cotozazycie: A co do samej trasy - wystarczy inspekcja wizualna z góry i z dołu auta i można jechać. Uzupełnij płyny i sprawdź żarówki. 20 letnim gruzem zrobiłem 3tys km bez problemu :) Jak alternator nie robiony to może paść ale zwykle to przebiegi 300k +.
Jak auta używasz na codzień to równie dobrze możesz jechać nim na drugi koniec Europy. Robiłem tak wiele razy
@Atreyu: no przeciez. mam dizla 2008 rok 350k nalotu. wszystko porobione, nic nie stuka nic nie puka, jezdze nim na codzien wkoło komina(zastepczo mam jeszcze busa). ale co pare tygodni kato>wawa robie, więc po prostu tankuję i jadę, nie myśląc o kilkuset km
@cotozazycie: linę holowniczą masz? Ja robię 30kkm rocznie benzyniakiem z 2011, ale najdłuższa jednorazowa wycieczka to 700 km w jedną stronę. Nic się nie stało, bo co ma się stać? Jak masz zadbane auto to śmiało jedź, jak co ma jebnąć to i tak jebnie. Jak nie na wycieczce to pod domem albo w korku. Loteria.
@cotozazycie: Możesz dojechać a możesz nie dojechać i to zarówno samochodem 30-letnim jak i 1-letnim. Wystarczy, że padnie coś w alternatorze i nie ważne jaki wiek auta - stoisz :)
@cotozazycie: ogólnie jak klocki nie są dojechane praktycznie na zero i nie dają oznak zużycia to ja bym nic nie ruszał.
moi rodzice nie dbają przesadnie o samochody (typowy użytkownik, który jest świadomy, że co jakiś czas trzeba zmienić olej) a odkąd pamiętam jadąc na wakacje po prostu wsiadają w samochód i robią trasy do m.in. Chorwacji i Włoch. Ich ostatni wyjazd był mercedesem A klasą z 2005 roku w
@szybki96: jechanie w trasę po jakiejś grubszej naprawie u mechanika to nie jest dobry pomysł (chyba, że trzeba). Dobrze jest zrobić te 100-200km i sprawdzić, czy wszystko ok.
@vieniasn: wiem po fakcie, nauczyłem się. Jednak po tej prawie śmierci, jeżdżę nowymi autami bez potrzeby przeglądu, ot chyba los stwierdził, że jeszcze trochę pożyje
Rafonix się #!$%@?ł na psach? Bo na tym prime tak się zachowuje jakby tak, wydaje się wydygany być i bije się jak mu to mówią , nie ma argumentów żadnych Pytam bo nie śledzę #rafonix #primemma #famemma #donkasjo
Diesel z 2008r. 200k oryginalnego przebiegu. Wymieniony olej, rozrząd, nowe opony i ustawiona zbieznosc. Chyba wymienię jeszcze klocki.
#motoryzacja #samochody
#pytanie
@cotozazycie: W niektórych autach 1szy rozrząd wd aso wymienia się po 180-220k km (lub 5 lat).
Znam też takich co jeżdżą na oryginalnym rozrządzie po 300kkm, znam też takich co im padł po 60k km
Różne historie :)
@vieniasn: bardziej bym się bał jechać w trasę nowym samochodem prosto z salonu niż tym, który znam od wielu lat
20 letnim gruzem zrobiłem 3tys km bez problemu :)
Jak alternator nie robiony to może paść ale zwykle to przebiegi 300k +.
@Atreyu: no przeciez.
mam dizla 2008 rok 350k nalotu.
wszystko porobione, nic nie stuka nic nie puka, jezdze nim na codzien wkoło komina(zastepczo mam jeszcze busa).
ale co pare tygodni kato>wawa robie, więc po prostu tankuję i jadę, nie myśląc o kilkuset km
Ja robię 30kkm rocznie benzyniakiem z 2011, ale najdłuższa jednorazowa wycieczka to 700 km w jedną stronę. Nic się nie stało, bo co ma się stać? Jak masz zadbane auto to śmiało jedź, jak co ma jebnąć to i tak jebnie. Jak nie na wycieczce to pod domem albo w korku. Loteria.
moi rodzice nie dbają przesadnie o samochody (typowy użytkownik, który jest świadomy, że co jakiś czas trzeba zmienić olej) a odkąd pamiętam jadąc na wakacje po prostu wsiadają w samochód i robią trasy do m.in. Chorwacji i Włoch. Ich ostatni wyjazd był mercedesem A klasą z 2005 roku w
Jednak po tej prawie śmierci, jeżdżę nowymi autami bez potrzeby przeglądu, ot chyba los stwierdził, że jeszcze trochę pożyje