Wpis z mikrobloga

Nie wiem dlaczego niektórzy twierdzą, że młode laski się tylko spotykają ze swoimi rówieśnikami. Ja mam prawie 34 lata i takie julki 15 lat młodsze normalnie są zainteresowane. Na tym levelu w sumie jest dużo większe pole do popisu niż jak miałem te 20 lat. Teraz można działać w każdym przedziale bo takie od 16 do 50 lat się kleją. Można wybierać co kto lubi.

Oczywiście trzeba dość dobrze wyglądać, mieć dobre włosy, bez brzucha, być dość wysokim. Siłka to cope, jak się ma dobry frejm to można być szczupłym. Pieniędzy też nie trzeba mieć bo takie dziewczyny poznane w barze/klubie/na koncercie/na imprezie nie sprawdzają stanu konta. Dynaminy też w sumie nie sprawdzają, ja nie mam dużo.

Moim zdaniem teraz są dużo lepsze czasy na poznawanie kobiet niż te 15 lat temu. Gdzie się człowiek nie obejrzy to się kręcą jakieś atrakcyjne samice, do tego są dużo bardziej otwarte na znajomości i eksperymenty niż kiedyś były. Czasem wystarczy powiedzieć 'hej' albo w ogóle nic nie trzeba robić bo same zaczną się ocierać dupskiem i rzucać włosami na ryja. Jeszcze napływ Ukrainek to w ogóle złota era. Laski potrafią same podejść i zapytać się czy mogą się całować, albo zaprosić na masaż czy after party, przecież takie coś dawniej to było by nie do pomyślenia, a teraz nie robi w sumie wrażenia.

Nawet nie ma sensu się bawić w te appki randkowe dla gojów z taką ilością samic co się kręci po ulicach.

Piękne czasy ogunie.

#blackpill #agepill #randki #tinder #p0lka
  • 31
  • Odpowiedz
@Limeade: no byku ale jak masz te 6ft, 6figures i 6inch to zawsze było łatwo więc ameryki nie odkryłeś. po prostu aktualnie to się robi z relacji damsko-męskich i flirtu jakies karykaturalne syncytium, ulep, gowno.

ja mam trochę inną obserwację - po covidzie (2-3 lata atencja była słono racjonowana, do tego zamknięcie w chatach, zdalna robota/szkola) laskom się maksymalnie pyerdoli w glowach i ruchanie to kwestia godzin przy dobrych warunkach fizycznych/zarobkowych/dynaminowych

do tego svki zrobiły się na maksa bezczelne. podbijają napyerdolone jak szpadel w klubach i barach i na tekst „mam dziewczynę” potrafią ci curva odpowiedzieć ”ale przecież jej tu nie ma” albo startować z
  • Odpowiedz
@Limeade: zależy jak się chłop zmienia, niektórym w gimbazie już broda się sypała a niektorym dopiero po 30 jakąś sensowna się robi, to się tyczy calej reszty ciała wliczając frejm. Jeden mając 34 bedzie wygladał jak dziad drugi jak 25 latek
  • Odpowiedz
@Limeade żeby poznać kogoś w barze/klubie/koncercie/imprezie to trzeba być dynamiczniakiem i mieć grono znajomych, z którymi się tam pójdzie

Także wiesz oski
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@CebulowyKrul

@Limeade: zależy jak się chłop zmienia, niektórym w gimbazie już broda się sypała a niektorym dopiero po 30 jakąś sensowna się robi, to się tyczy calej reszty ciała wliczając frejm. Jeden mając 34 bedzie wygladał jak dziad drugi jak 25 latek


W sumie też prawda. Samice często myślą że mam 24-27. Jak miałem 27 lat to myślały że 17 i nie miałem takiego powodzenia u samic jak teraz
  • Odpowiedz