Wpis z mikrobloga

kto #!$%@?, normalny jezdzi po mieście na rowerze z gazem i nożem?


@pozdroxxx666: Nie wiem jak z nożem, ale z gazem to wręcz obowiązek, co chwile ci jakiś kundel wybiega na ulice.
  • Odpowiedz
Co za debil XD Nikt o zdrowych zmysłach wiedzac ze ktos ma przy sobie sprzęt w plecaku nie startowałby do niego, natomiast facet co miał nóż przy sobie zdrowy nie jest bo był podejrzany już wczesniej o napaść. W momencie w którym typ zaczyna grzebać w plecaku powinien co najwyżej #!$%@?ć mu partyzanta i się zawinąć. A najlepiej po prostu nie szukać bójki bo gość na rowerze ogólnie nie wyglądał na agresywnego.
  • Odpowiedz
Moment, pałki i gazu używałeś niejednokrotnie, a nóż trzymasz gdzieś tam w zanadrzu jak wybierasz się na rower? To gdzie ty się tam pchasz, że masz takie przeżycia?


Bujam się rowerem po mieście oraz przyległych terenach zielonych. Często jeżdżę do później nocy, siedzę na różnych deptakach, w parkach czy nad rzeką. Siadam na ławce czy glebie, otwieram browarka i delektuję się widokami oraz odgłosami.

Sam fakt, że jeżdżę na rowerze, który dziesięć lat temu kosztował prawie 20 koła, a obecnie jego wygląd nie mówi, że jest warty mniej powoduje, że ktoś może chcieć mi go odebrać, a ja na to nie pozwolę.

Wielokrotnie
  • Odpowiedz
cały czas miał opcję aby odejść bez żądnego uszczerbku


@SpalaczBenzyny: Łatwiej by było powiedzieć mając pełny kontekst sytuacji, ale z tym co jest na nagraniu, to nie można wykluczyć że ten w białej koszulce nawet np. lazł za nim mimo próśb o zachowanie bezpiecznego dystansu, i stwarzał tak tym bardziej uzasadnione poczucie zagrożenia.
  • Odpowiedz
Znam osoby które noszą ze sobą pałki albo kastety i mają trochę usposobienie huligana (bójki w klubach, na mieście) ale żaden z nich nie nosi noża bo to idiotyzm. Albo odbierzesz komuś życie, albo skończysz za kratami czy ktoś inny cię dojedzie za okaleczenie. Troszeczkę to dziwne co napisałeś.


@obserwator1112: Nie noszą bo mają inny cel. Agresor nie chce ryzykować większym wyrokiem. Ten co się broni nie ma takiego ograniczenia
  • Odpowiedz
@filip8192: Jeśli tak było to w momencie jak chłop grzebie w plecaku powinen już go butować i wyrwać plecak zeby dalej nie szukał sprzętu. Nauczka na przyszłość jest taka że jak chcesz się już z kimś lać to musisz odrazu rozbroić go ze sprzętu który trzyma inaczej po prostu pchasz się na śmierć. I przestroga dla kazdego wykopka który chciałby się z kimś konfrontować w ten sposób po prostu niech
  • Odpowiedz
@czteryrowery: Jednak wykopki to ludzie spaczeni.

#!$%@? typ przejeżdża ludziom psa->człowiek w białym zwraca uwagę->psychol się zatrzymuje i od razu sięga po narzędzia->gość w białym zadaje pytania, dlaczego to zrobił i przyjmuje postawę defensywną->patus gazuje go i kopie, lecz to nie wystarcza i dostaje na #!$%@?ę-> wyciąga nóż i dźga typa po czym jak niby nigdy nic sobie chodzi.

Ktokolwiek nazywa gościa w białym agresorem jest debilem. Tym bardziej, że
  • Odpowiedz
@czteryrowery:

Miałem kiedyś podobną sytuację. Naćpany patol wymachiwał mi rękoma i krzyczał co to mi nie zrobi, gdy kazałem mu #!$%@?ć zaczął iść w moją stronę i rzucił się. Krok do tyłu złapałem gościa za głowę kolano plus prawy prosty i typ padł jak porażony. Padając jednak zauważyłem, iż w ręku już miał nóż i wpadłem w lekkie osłupienie.

Od tamtej pory sam chodzę z nożem i jestem ostrożniejszy, bo
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: A co się stanie jak dasz się sprowokować agresorowi i użyjesz kosy mimo że sytuacja wcale tego nie wymagała? W stresującej sytuacji nie zawsze się czysto myśli i można podejmować błędne decyzje... Albo mając atut w postaci sprzętu będziesz dążył do konfrontacji, bo masz poczucie bezpieczeństwa i nie będzie nikomu ustępował?

Sam parę razy musiałem korzystać z gazu pieprzowego i wiem jak trudne to są sytuacje do oceny...
  • Odpowiedz
kto #!$%@?, normalny jezdzi po mieście na rowerze z gazem i nożem?


@pozdroxxx666: a co, jest jakiś zakaz noszenia przy sobie gazu i noża? może na takie akcje jak tutaj gdzie typ w białym który jest idiotą prowokuje #!$%@? wie po co do bójki, gdzie nawet jak rowerem potrącił psa to i tak przy takiej akcji nie daje mu mandatu na to aby się #!$%@?ć jak troglodyta xd
  • Odpowiedz
rozumiem że powinien grzecznie powiedziex przepraszam do rowerzysty i sobie pójść dalej?


@krzysiek944: Wiesz między przepraszaniem a proszeniem o bycie uderzonym i eskalowaniem konfliktu są chyba jeszcze inne metody, które mogłyby rozwiązać tą sytuacje bez skończenia w taki sposób.
  • Odpowiedz
Jeśli tak było to w momencie jak chłop grzebie w plecaku powinen już go butować i wyrwać plecak zeby dalej nie szukał sprzętu.


@Liarek123: Łatwo mi sobie wyobrazić sytuację w której typ szuka w plecaku, większej objętościowo, i trudniejszej w przechowywaniu butelki gazu pieprzowego, a nóż już ma w pochwie, poręcznie przytwierdzonej w mniej widocznym miejscu do ciała, lub elementu ubioru.
W tej sytuacji "butowanie go", by następnie przejść do
  • Odpowiedz
@czteryrowery: wg mnie gościu w białej koszulce powinien iść za kratki za napaść. Ten w czarnej się bronił i użycie noża oraz gazu było jak najbardziej ok w obronie własnej. Ale znają życie oczywiście ten w czarnej dostanie wyrok, bo to p0lska
  • Odpowiedz
A co się stanie jak dasz się sprowokować agresorowi i użyjesz kosy mimo że sytuacja wcale tego nie wymagała? W stresującej sytuacji nie zawsze się czysto myśli i można podejmować błędne decyzje... Albo mając atut w postaci sprzętu będziesz dążył do konfrontacji, bo masz poczucie bezpieczeństwa i nie będzie nikomu ustępował?


Sam parę razy musiałem korzystać z gazu pieprzowego i wiem jak trudne to są sytuacje do oceny...


@wrednyroman: Nóż
  • Odpowiedz