Obejrzałem sobie pierwszy filmik wrzucony w tym odcinku i dalej nie pojmuję, dlaczego kierujący zatrzymują się przed przejściem, gdy stoi przed przejściem dla pieszych rowerzysta. Dodatkowo typ, który przejechał, gdy nagrywający się zatrzymał mógł tak zrobić, uzasadnienie: Mamy na nagraniu motocykl, który zatrzymuje się w celu ustąpienia pierwszeństwa (według niego) rowerzyście na przejściu dla pieszych, rowerzysta nie może przejeżdżać przez przejście, za co grozi mandat, chyba 100zł jak dobrze pamiętam. Motocykl w takim razie zatrzymuje się bez uzasadnienia przed przejściem, z art.49 Ustawy o ruchu drogowym wynika, że nie można zatrzymywać się 10m przed przejściem, więc tu dla motocykla mandat tak samo jak dla rowerzysty. Ktoś może napisać, że nie można omijać pojazdu, gdy ten zatrzymał się przed pasami, to prawda, ale w ustawie wyraźnie jest napisane, że nie można omijać pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa, więc mógł go ominąć, bo motocykl nie ustępował pierwszeństwa, bo rowerzysta pierwszeństwa nie miał. Więc podsumowując rowerzysta i motocyklista mandat. Jeden za przejazd przez przejście, a drugi za nieuzasadnione zatrzymanie bliżej niż 10m przed przejściem. Okej, można powiedzieć, że nagrywający widział pieszego i dlatego się zatrzymał. Rozumiem, tylko że znowu wracając do ustawy wyraźnie jest napisane, że pieszy nabiera pierwszeństwa wchodząc na przejście, nie dochodząc do przejścia, nie stojąc przed przejściem, jeśli serio ludzie mają takie problemy, żeby odróżnić wyrazy, to sięgnijmy po słownik języka polskiego, no bo co będzie lepiej wiedziało co oznacza słowo ''wchodzić'' niż słownik języka polskiego? Otóż: wejść — wchodzić 1. «przekroczyć granicę jakiegoś pomieszczenia lub obszaru» 2. «wspiąć się na coś» 3. «idąc, nadepnąć na coś nogą» 4. «przemieszczając się, zetknąć się z czymś lub kimś» Więc czy pieszy tutaj miał pierwszeństwo i wchodził? No nie. Beka z ludzi, którzy mówią, że wchodzenie to proces i rozpoczyna się to w momencie zbliżania do przejścia ( ͡°͜ʖ͡°) ale gdzie? 2 metry od przejścia? 2,5m? może 2,7m?
@MaxWalonkoo: Tak, mi też się bardzo podoba słowo wchodzący, ale w takim razie masz też bekę z sądów, które wchodzenie interpretują już jako jako zbliżanie się pieszego do przejścia, bo dla nich wchodzenie jest całym procesem, a nie czymś, co nagle sprawia, że pieszy pojawia się znikąd. I nie, nie ma określonego momentu, w którym zaczyna się wchodzenie, możesz sobie podyskutować na sali sądowej, jeśli będziesz miał kiedyś okazję.
@Wredna_pomarancza: Oczywiście tylko nieznajomość przepisów wynika z tego, że kierujący zatrzymują się przed przejście, gdy jeszcze nikt na przejście nie wchodzi. Tak, mam bekę z sądów, zadam pytanie, czy sędzia wydając wyrok musi mieć chociażby prawo jazdy? Nie. Więc taki sędzia interpretuje przepisy pod siebie, czyli pod pieszego, natomiast jeżeli interpretuje je błędnie to zawsze można się nie zgodzić i czekać na kolejną rozprawę, może tym razem z sędzią, który zna
@MaxWalonkoo: Nie mówię, że ze wszystkim się zgadzam. Ale tak jak Ty masz swoją interpretację, tak i ma ją sąd, z tym, że to Ty jako obywatel w dyskusji jesteś na bardziej przegranej pozycji. Możesz czekać na inny wyrok, ale orzecznictwo w Polsce stoi zdecydowanie w obronie pieszych. Słyszałeś kiedyś o wyroku dotyczącym wtargnięcia pod pojazd? Bo wtargnięcie takie może być przecież i na przejściu - przepisy mówią o tym jasno.
@Wredna_pomarancza: Ja po prostu interpretuje to tak, jak jest napisane w ustawie. Z czego kierujący mają czerpać wiedzę, żeby nie popełniać wykroczeń? Tylko z ustawy. Ja jestem za tym, aby interpretować przepisy tak jak są rozpisane w ustawie. Ale idąc dalej i tokiem rozumowania, że wchodzenie to proces i pieszy wchodzi, gdy zbliża się do przejścia, to ja powinienem dostać mandat, za to, że dojeżdżam i stoję przed sygnalizacją z czerwonym
@MaxWalonkoo: Po pierwsze, nie będę adwokatem słowa, które jak wspominałam - nie podoba mi się. Bo traktujesz mnie jako jego zwolenniczkę.
Po drugie, tak, wyrokami sądów możemy wspomóc się w interpretacji przepisów prawnych, dzieje się tak w każdej dziedzinie. I nadal nie mówię, że mi się to podoba, wskazałam Ci tylko, że wyroki są jakie są i to nie jeden, kiedyś sobie nad tym tematem trochę posiedziałam. Po trzecie nie zabraniam
Po drugie, tak, wyrokami sądów możemy wspomóc się w interpretacji przepisów prawnych, dzieje się tak w każdej dziedzinie. I nadal nie mówię, że mi się to podoba, wskazałam Ci tylko, że wyroki są jakie są i to nie jeden, kiedyś sobie nad tym tematem trochę posiedziałam. Po trzecie nie zabraniam Ci tej interpretacji, miej ją sobie, spokojnie, o sądach wspominałam dlatego, abyś był świadomy klimatów orzecznictwa, ale widzę, że jesteś.
Mamy na nagraniu motocykl, który zatrzymuje się w celu ustąpienia pierwszeństwa (według niego) rowerzyście na przejściu dla pieszych, rowerzysta nie może przejeżdżać przez przejście, za co grozi mandat, chyba 100zł jak dobrze pamiętam. Motocykl w takim razie zatrzymuje się bez uzasadnienia przed przejściem z art.49 Ustawy o ruchu drogowym wynika, że nie można zatrzymywać się 10m przed przejściem
@MaxWalonkoo: ale co mam ci powiedzieć? Urwałeś przepis wybierając sobie tylko kawałek, który ci pasuje. Nie lubię takich zagrań. Przepisy stosuje się w całości, nie wybiórczo po kawałku zdania.
W opisywanej sytuacji zatrzymanie się wynikało z warunków drogowych więc było w pełni dopuszczalne - pieszy/rowerzysta oczekiwał przed przejściem dla pieszych.
@Krupier: no to podaj fragment, który ominąłem a był tak bardzo ważny. Zatrzymanie nagrywającego nie wynikało z warunków lub przepisów ruchu drogowego. Zatrzymanie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego to między innymi: zatrzymanie w korku, zatrzymanie przed sygnalizacją świetlną nadającą sygnał barwy czerwonej, zatrzymanie w celu umożliwienia wjechania na jezdnię autobusu w obszarze zabudowanym, jeśli autobus szkolny to też poza obszarem zabudowanym, ustąpienie pierwszeństwa pieszemu WCHODZĄCEMU na przejście, nie stojącemu
no to podaj fragment, który ominąłem a był tak bardzo ważny.
Lol bez jaj. Rzucasz tu przepisami na lewo i prawo, sprytnie je ucinasz pod swoją tezę i ja mam cię jeszcze wyręczać? Kreujesz się na eksperta to powinieneś mieć te przepisy w małym palcu.
Zatrzymanie nagrywającego nie wynikało z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
Wynikało.
Zatrzymanie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego to między innymi: zatrzymanie w korku, zatrzymanie przed
@Krupier: dobre. Tyle się rozpisałeś, że już byś podał ten fragment, który ominąłem a był tak ważny. Nie podasz, bo to wniesie on nic ciekawego do dyskusji. Jeżeli dla ciebie pieszy stojący jest wchodzącym to polecam sięgnąć po słownik języka polskiego i zobaczyć różnice w tych dwóch wyrazach.
@Krupier: zlituje się i ci wklejam cały art. 49 ustawy ze strony sejmu, czyli aktualnej ustawy. Zapewne chodzi ci o ust. 4 niestety zatrzymanie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego to nie zatrzymanie w momencie, gdy ani pieszy ani rowerzysta nie ma pierwszeństwa.
Uważasz że moja argumentacja jest pokrętna? Jak nazwiesz kogoś dla kogo pieszy stojący jest wchodzącym. Idąc takim tokiem bezsensownego rozumowania pieszy stojący jest wchodzący i pieszy wchodzący
@MaxWalonkoo: czyli nie mogę się zatrzymać także jeśli wpuszczam pojazd z podporządkowanej? ( ͡°͜ʖ͡°) bo przecież to nie wynika z warunków ruchu ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) bo nie ma pierwszeństwa ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)
@Wredna_pomarancza: czekałem na to porównanie ( ͡°͜ʖ͡°) według przepisów nie można. Czy takie zatrzymanie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego? No nie, zatrzymałaś się ze swojej własnej woli.
Ale przepisy to jedna, a kultura na drodze to drugie. Tak jak wcześniej pisałem, że niektóre przepisy są bez sensu.
Mamy na nagraniu motocykl, który zatrzymuje się w celu ustąpienia pierwszeństwa (według niego) rowerzyście na przejściu dla pieszych, rowerzysta nie może przejeżdżać przez przejście, za co grozi mandat, chyba 100zł jak dobrze pamiętam. Motocykl w takim razie zatrzymuje się bez uzasadnienia przed przejściem, z art.49 Ustawy o ruchu drogowym wynika, że nie można zatrzymywać się 10m przed przejściem, więc tu dla motocykla mandat tak samo jak dla rowerzysty. Ktoś może napisać, że nie można omijać pojazdu, gdy ten zatrzymał się przed pasami, to prawda, ale w ustawie wyraźnie jest napisane, że nie można omijać pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa, więc mógł go ominąć, bo motocykl nie ustępował pierwszeństwa, bo rowerzysta pierwszeństwa nie miał. Więc podsumowując rowerzysta i motocyklista mandat. Jeden za przejazd przez przejście, a drugi za nieuzasadnione zatrzymanie bliżej niż 10m przed przejściem.
Okej, można powiedzieć, że nagrywający widział pieszego i dlatego się zatrzymał. Rozumiem, tylko że znowu wracając do ustawy wyraźnie jest napisane, że pieszy nabiera pierwszeństwa wchodząc na przejście, nie dochodząc do przejścia, nie stojąc przed przejściem, jeśli serio ludzie mają takie problemy, żeby odróżnić wyrazy, to sięgnijmy po słownik języka polskiego, no bo co będzie lepiej wiedziało co oznacza słowo ''wchodzić'' niż słownik języka polskiego? Otóż:
wejść — wchodzić
1. «przekroczyć granicę jakiegoś pomieszczenia lub obszaru»
2. «wspiąć się na coś»
3. «idąc, nadepnąć na coś nogą»
4. «przemieszczając się, zetknąć się z czymś lub kimś»
Więc czy pieszy tutaj miał pierwszeństwo i wchodził? No nie. Beka z ludzi, którzy mówią, że wchodzenie to proces i rozpoczyna się to w momencie zbliżania do przejścia ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale gdzie? 2 metry od przejścia? 2,5m? może 2,7m?
https://www.youtube.com/watch?v=XWj-fEkpmjM
#samochody #prawo #prawojazdy #ciekawostki #pytanie #motoryzacja
Jeśli chcesz
Po drugie, tak, wyrokami sądów możemy wspomóc się w interpretacji przepisów prawnych, dzieje się tak w każdej dziedzinie. I nadal nie mówię, że mi się to podoba, wskazałam Ci tylko, że wyroki są jakie są i to nie jeden, kiedyś sobie nad tym tematem trochę posiedziałam. Po trzecie nie zabraniam
@MaxWalonkoo: doczytaj cały przepis.
@MaxWalonkoo: ale co mam ci powiedzieć? Urwałeś przepis wybierając sobie tylko kawałek, który ci pasuje. Nie lubię takich zagrań. Przepisy stosuje się w całości, nie wybiórczo po kawałku zdania.
W opisywanej sytuacji zatrzymanie się wynikało z warunków drogowych więc było w pełni dopuszczalne - pieszy/rowerzysta oczekiwał przed przejściem dla pieszych.
Zatrzymanie nagrywającego nie wynikało z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
Zatrzymanie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego to między innymi: zatrzymanie w korku, zatrzymanie przed sygnalizacją świetlną nadającą sygnał barwy czerwonej, zatrzymanie w celu umożliwienia wjechania na jezdnię autobusu w obszarze zabudowanym, jeśli autobus szkolny to też poza obszarem zabudowanym, ustąpienie pierwszeństwa pieszemu WCHODZĄCEMU na przejście, nie stojącemu
Lol bez jaj. Rzucasz tu przepisami na lewo i prawo, sprytnie je ucinasz pod swoją tezę i ja mam cię jeszcze wyręczać? Kreujesz się na eksperta to powinieneś mieć te przepisy w małym palcu.
Wynikało.
Trzymam mocno kciuki za to byś kiedyś miał okazję przetestować swoją pokrętna argumentację w sądzie. Zaorasz ich.
ani pieszy ani rowerzysta nie ma pierwszeństwa.
Uważasz że moja argumentacja jest pokrętna? Jak nazwiesz kogoś dla kogo pieszy stojący jest wchodzącym. Idąc takim tokiem bezsensownego rozumowania pieszy stojący jest wchodzący i pieszy wchodzący
źródło: IMG_7701
PobierzAle przepisy to jedna, a kultura na drodze to drugie. Tak jak wcześniej pisałem, że niektóre przepisy są bez sensu.