#polskiyoutube Jak OjWojtek chce zwiedzić wszystkie kraje skoro podobno jeśli masz wbitą wizę Izraela to już nie wjedziesz do Iranu itd.? #ojwojtek #podroze
@WhiteRaven12 dlatego to planowali tyle, żeby po kolei odwiedzić te co można, wymienić paszporty, załatwić wizy by sie nie gryzły itp. tu logistyka to połowa sukcesu
@WhiteRaven12: a co to za problem jak gościu ma floty od z-------a tu da lapówke tu i tam i essa paszport wymieni nie widze żadnego problemu, tylko dobrze to zaplanować
@WhiteRaven12: myślę, że jest to ogromne wyzwanie logistyczne. W wielu krajach sprawdzają Ci co masz w paszporcie i na tej podstawie albo Cię wpuszczą albo nie .W chinach na lotnisku przeglądali nam paszporty kartka po kartce, babki przed nami nie wpuścili, ale nie wiem przez jaką pieczątkę
@kishibashi: tam tranzytowa najprędzej. Jedziesz autem z Iranu do Uzbekistanu i dostajesz tranzytową na 5 dni (jeśli mają dobry humor. jak zły to nie dają)
@kishibashi: Po pandemii generalnie nie wróciło to do tego co było wcześniej. Przynajmniej tak słyszałem w tamtym roku. Później w już nie sprawdzałem, bo pierwszą przeszkodą jest dla mnie Azerbejdżan...
@kishibashi: Nie odpowiem na to pytanie, ale słyszałem ( ͡°͜ʖ͡°) że pan z Karabachu uprzejmie pyta czy chcesz wizę do paszportu czy na osobnej kartce. Nie, chodziło mi o to, że oni dalej mają jakiś problem z granicą lądową z Gruzją, a mnie się nie chce tam lecieć samolotem, tylko chciałbym jakiegoś długiego roadtripa samochodem. I wtedy jest opcja Turcja>Gruzja>Azerbejdżan>prom>Turkmenistan>Uzbekistan. Nawet to da się
@DerMitteleuropaer: a tak, po covidzie tak zostawili, żeby trzepać kasę na biletach lotniczych. Co ciekawe z Azerbejdżanu chyba można wjechać do Gruzji lądem.
No k%@# gdzie xD Mi wychodzi bez kozery 65% w ponad 3 lata. Od kwietnia 910zł, a jak kupiłem płaciłem 553zł. Oby w tym była wliczona ciepła woda lub sprzątanie klatki... ale niet.
#ojwojtek #podroze
@kishibashi: tam tranzytowa najprędzej. Jedziesz autem z Iranu do Uzbekistanu i dostajesz tranzytową na 5 dni (jeśli mają dobry humor. jak zły to nie dają)
Nie, chodziło mi o to, że oni dalej mają jakiś problem z granicą lądową z Gruzją, a mnie się nie chce tam lecieć samolotem, tylko chciałbym jakiegoś długiego roadtripa samochodem. I wtedy jest opcja Turcja>Gruzja>Azerbejdżan>prom>Turkmenistan>Uzbekistan. Nawet to da się
A czemu nie via Armenia? Żeby Iran ominąć?