Teatrzyk Spocona Gęś ma zaszczyt przedstawić sztukę sprawiedliwą pod tytułem "Rumuńskie Harce, czyli (ku...a) dramat w jednym akcie"
Występują: Bichał Miałek, jako właściciel portalu ze śmiesznymi papieżami Moderacja, jako pełnosprawni w pracy Wykopki, jako świadomi użytkownicy Rumun, jako międzynarodowy król komedii i dobrego smaku
Scena: w kącie stoi perłowo biały fortepian, na ścianie wisi pejzaż z polem zboża, za oknem koziołki ocierają się tyłkami Deski sceny schludne, choć obsrane
Kurtyna
Bichał Miałek: <Wchodzi na scenę trzymając pod pachą składane krzesełko wędkarskie, które ustawia przy fortepianie i zaczyna grać melodie papież zawadiaka>
Rumun: <W przepasce na oczach wychyla sie zza kurtyny> Haha, to teraz sobie poharcuje, wy ch..e
Moderacja: <Ma dałna i śpi>
Rumun: <Wrzuca pornografię z udziałem pingwinów>
Moderacja: <Nadal na dałna i śpi snem sprawiedliwych>
Wykopki: <Nie mogą mirkować na nocnej, bo trzeba czekać kilka minut>
Rumun: No to teraz klasyka kolekcji <Na pejzażu zboża na ścianie dorysowuje koślawy wizerunek gołej niewiasty>
Moderacja: <Chrapie i drapie się po brzuszku>
Rumun: <Wrzuca bardzo nieładne rzeczy i chichocze złowieszczo>
Kilka minut <Mija>
Wykopek 1: <Wrzuca cenzopape>
Wykopek 2: <Pisze post ze słowem na literę k>
Wykopek 3: <Śmieje się z harców Rumuna i je plusuje, czym budzi moderację>
Moderacja: <Budzi się>
Rumun: <Ucieka przez okno> Haha, wy ciecie, nigdy mnie nie złapiecie
Moderacja: Banuje wykopki i zastanawia się dlaczego pejzaż na ścianie wygląda tak jakby inaczej niż wczoraj
Harce Rumuna: <Wiszą w gorących przez następne 3 dni>
Rumun: <Zaciera rączki i krzyczy z oddali> Do zobaczenia wieczorem!
Bichał Miałek: <Przypomina sobie, że nie ma rączek, więc nie naprawia tagów>
Teatrzyk Spocona Gęś ma zaszczyt przedstawić sztukę sprawiedliwą pod tytułem "Rumuńskie Harce, czyli (ku...a) dramat w jednym akcie"
Występują:
Bichał Miałek, jako właściciel portalu ze śmiesznymi papieżami
Moderacja, jako pełnosprawni w pracy
Wykopki, jako świadomi użytkownicy
Rumun, jako międzynarodowy król komedii i dobrego smaku
Scena: w kącie stoi perłowo biały fortepian, na ścianie wisi pejzaż z polem zboża, za oknem koziołki ocierają się tyłkami
Deski sceny schludne, choć obsrane
Kurtyna
Bichał Miałek:
<Wchodzi na scenę trzymając pod pachą składane krzesełko wędkarskie, które ustawia przy fortepianie i zaczyna grać melodie papież zawadiaka>
Rumun:
<W przepasce na oczach wychyla sie zza kurtyny>
Haha, to teraz sobie poharcuje, wy ch..e
Moderacja:
<Ma dałna i śpi>
Rumun:
<Wrzuca pornografię z udziałem pingwinów>
Moderacja:
<Nadal na dałna i śpi snem sprawiedliwych>
Wykopki:
<Nie mogą mirkować na nocnej, bo trzeba czekać kilka minut>
Rumun:
No to teraz klasyka kolekcji
<Na pejzażu zboża na ścianie dorysowuje koślawy wizerunek gołej niewiasty>
Moderacja:
<Chrapie i drapie się po brzuszku>
Rumun:
<Wrzuca bardzo nieładne rzeczy i chichocze złowieszczo>
Kilka minut
<Mija>
Wykopek 1:
<Wrzuca cenzopape>
Wykopek 2:
<Pisze post ze słowem na literę k>
Wykopek 3:
<Śmieje się z harców Rumuna i je plusuje, czym budzi moderację>
Moderacja:
<Budzi się>
Rumun:
<Ucieka przez okno>
Haha, wy ciecie, nigdy mnie nie złapiecie
Moderacja:
Banuje wykopki i zastanawia się dlaczego pejzaż na ścianie wygląda tak jakby inaczej niż wczoraj
Harce Rumuna:
<Wiszą w gorących przez następne 3 dni>
Rumun:
<Zaciera rączki i krzyczy z oddali>
Do zobaczenia wieczorem!
Bichał Miałek:
<Przypomina sobie, że nie ma rączek, więc nie naprawia tagów>
Kurtyna