Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Tak naprawdę przegrywami są normiki, którzy 3 - 4 lata po ślubie się rozwiodą tracąc 50% majątku, dzieci oraz kilkadziesiat procent pensji na alimenty. Docencie to Mirki, ze mozecie byc singlami ze spokojnym, bezproblemowym życiem.

#mgtow #tinder #zwiazki #badoo #rozowepaski #niebieskiepaski #slub #malzenstwo



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 18
  • Odpowiedz
oj tam, oj tam.
jest tylko 49% ryzyko że baba złoży pozew
drugie 49% ryzyka jest takie że się nie rozwiedziecie i każde zdanie to będą wymówki, dosrywanie, pretensje
pozostałe 2% - że będzie fajne małżeństwo
  • Odpowiedz
@fff112: no to fajnie, przecież dałem margines 2% więc jest miejsce dla takich małżeństw, na plus działa to dla was że przez 8 lat się poznawaliście, niektórzy żenią się po 2 latach i dopiero poznają się w trakcie małżeństwa
  • Odpowiedz
@heniek_8: dobra, ale rodzeństwo moje czy żony, kuzynostwo znajomi wszyscy mają udane małżeństwa...jeden z całej paczki po rozwodzie tylko ale ma kobietę już kilka lat i wszystko działa jak trzeba. Nie wiem jak w domach między nimi, ale jak jest coś nie tak to jak się zna ludzi to się zauważa i w kwestiit tego kolegi wszyscy żeśmy widzieli że laska jets nie bardzo, jego wybór był z nią zostać
  • Odpowiedz
rodzeństwo moje czy żony, kuzynostwo znajomi wszyscy mają udane


@fff112: no i podajesz przykład z jednej rodziny, w której jak przypuszczam nie ma rozwodów, a może nawet ludzie dobrze się czują ze sobą w małżeństwie i nie są ze sobą z musu

ale trzeba spojrzeć szerzej : w całym społeczeństwie 30+% małżeństw się rozpada, w miastach to będzie około połowa
a rozpadnięte małżeństwo produkuje dzieci u których prawdopodobieństwo że się rozwiodą jesy wyższe niż te 30, czy 50%
  • Odpowiedz
@fff112 u mnie podobnie, żona poznana na studiach w 2009, ślub w 2015, teraz dwie córeczki. Jak jest wymiana zdań to odpuszczamy, szukamy kompromisu, a nie lecimy na noże. Dalej jest dla mnie najpiękniejszą i najlepszą kobietą na świecie.
  • Odpowiedz
kogo wy sobie wybieracie na kobiety


@fff112: Ty akurat dobrze trafiłeś, a ktoś tyle szczęścia może nie mieć.

Myślisz, że jak jawnie baba nie leci na hajs i się nie puszcza, to już 100% pewniak za którą możesz rękę dać.
Chyba nie zakładasz, że każdy chłop ma zrobiony doktorat z blackpilla, redpilla, psychologii związków, zaburzeń i innych pillów, aby mieć pewność i być pewnym, że czerwona flaga jest słuszna, a nie, że kobieta ma gorszy dzień jak
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: no ale o to chyba chodzi, że w życiu trzeba czasem zaryzykować żeby osiągnąć szczęście

"po co masz zakładać firmę i zarabiać miliony, lepiej siedź w kołchozie za minimalną, przynajmniej w długi nie wpadniesz"
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP):

T ak naprawdę przegrywami są normiki, którzy 3 - 4 lata po ślubie się rozwiodą tracąc 50% majątku, dzieci oraz kilkadziesiat procent pensji na alimenty.


Plus jeszcze poprawiają po kimś biorąc sobie używki po karuzelach. XD
  • Odpowiedz
Ja żyję z moją bez ślubu i nie mamy dzieci. Ale nie czuję się wygrywem, mam swoje problemy, z pracą, choroby.
Wszyscy jesteśmy przegrywami, bo się urodziliśmy. Niektórzy cierpią bardziej od innych, ale każdego w życiu coś złego dopadnie, bo takie jest życie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Potwierdzam, mój daleki znajomy wziął ślub z laska która tak naprawdę nigdy do nie chciała, ba wręcz zerwała z nim zaręczyny a on i tak dalej się starał żeby ten ślub był. Byli ze sobą po ślubie 4 lata, już miał się pokojowo rozwodzić z laska a ta nagle zmienia zdania, chce 100% bachora dla siebie i majątek (ona bogatsza).

Po prostu faceci to takie cucki, #!$%@? że starają się
  • Odpowiedz